Ksiądz Radosław Kubeł proboszczem parafii pw. Bożego Ciała w Łomży
Kościół łomżyńskiej parafii pw. Bożego Ciała wypełnili podczas południowej mszy w niedzielę (30.08) przede wszystkim parafianie, ale wyjątkowo wiele było w świątyni także szat kapłańskich i mundurów. W swojej duszpasterskiej służbie kolejny rozdział rozpoczął ksiądz Radosław Kubeł. Po raz pierwszy został proboszczem parafii.
Uroczystość była niezwykła, bo też bohaterem był nietuzinkowy kapłan diecezji łomżyńskiej. Liczący 43 lata ksiądz Radosław Kubeł to od dawna diecezjalny kapelan policji, straży pożarnej, służby celnej i ratownictwa medycznego, doktor teologii, duszpasterz środowisk tradycji katolickiej, wykładowca akademicki, a ponadto egzorcysta i ratownik medyczny z licencjatem. "Jesteś człowiekiem renesansu" - podkreślili w wierszowanych "mundurowych życzeniach" przedstawiciele wojska, policji i innych służb. Objęcie probostwa oznacza zakończenie przez księdza Radosława Kubła niektórych z tych funkcji.
Właśnie ratownictwo medyczne sprawiło, że ksiądz Radosław Kubeł stał się znany nie tylko w Łomży i diecezji, ale także w województwie podlaskim i całej Polsce. W 2008 roku założył bowiem przy parafii Krzyża Świętego w Łomży Grupę Ratowniczą Nadzieja. To obecnie jedna z największych i najsprawniejszych w kraju organizacji, które spieszą z pomocą medyczną i ratowniczą oraz współpracują z Centrum Poszukiwania Osób Zaginionych Komendy Głównej Policji w Warszawie. Uniformy ratowników Nadziei obecne były przy tysiącach akcji ratunkowych i poszukiwawczych w województwach podlaskim, mazowieckiem i warmińsko-mazurskim, a jak trzeba było, to i w pozostałych regionach. Ksiądz Radosław Kubeł był do tej chwili koordynatorem GR Nadzieja.
Nic zatem dziwnego, że w nowej roli chciało go powitać tak wielu przedstawicieli urzędów, instytucji i służb. Specjalny list skierował do księdza Radosława Kubła Artur Kosicki, Marszałek Województwa Podlaskiego. Treść pisma przekazał Juliusz Jakimowicz, zastępca dyrektor Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Marszałkowskiego.
- Serdecznie gratuluję powołania na stanowisko Proboszcza Parafii pod wezwaniem Bożego Ciała w Łomży. Szeroko jest znana, okazywana przez Księdza miłość bliźnim. Jej znakomitym przykładem było założenie Grupy Ratowniczej „Nadzieja”, skupiającej wiele osób z różnych środowisk, które połączyła wspaniała idea bezinteresownego pomagania potrzebującym - napisał marszałek Artur Kosicki.
Juliusz Jakimowcz przekazał również nowemu proboszczowi najserdeczniejsze gratulacje i życzenia od wicemarszałka Marka Olbrysia, który nie mógł wziąć udziału w uroczystości.
Ze słowami podziękowań za dotychczasową współpracę oraz życzliwości i wsparcia dla popularnego księdza Radka pospieszyli także w swojej homilii ksiądz Robert Bączek, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łomży, Joanna Dardzińska-Madry i Tadeusz Mądry, jako reprezentanci parafian, przedstawiciele Grupy Ratowniczej Nadzieja z zastępcą koordynatora Jakubem Brzeziakiem, poseł Jarosław Zieliński, starosta Lech Marek Szabłowski i wicestarosta Maria Dziekońska, przedstawiciele szkół z terenu parafii, a już indywidualnie senator Marek Adam Komorowski.
Uroczystość, którą rozpoczął ksiądz Marian Mieczkowski, proboszcz parafii katedralnej w Łomży przedstawieniem dekretu biskupa Janusz Stepnowskiego o mianowaniu nowego proboszcza, zakończył sam ksiądz Radosław Kubeł.
- Jestem przyzwyczajony do publicznych wystąpień, ale muszę przyznać, że nogi mam miękkie i jestem wyjątkowo wzruszony. Tyle życzliwości i tyle dobroci w tak krótkim czasie sprawiają, że czuję się zawstydzony i mówię to szczerze - podkreślał z przejęciem kapłan.
Podziękował wszystkim uczestnikom uroczystości oraz kapłanom, których spotkał na swojej pasterskiej drodze, wśród których wymienił swego mistrza czasów seminaryjnych Jana Sołowianiuka, mistrza pierwszego okresu kapłaństwa Mariana Mieczkowskiego, proboszcza Andrzeja Godlewskiego z parafii Krzyża Świętego, w której spędził 18 lat oraz przyjaciela Roberta Bączka, rektora WSD w Łomży.
Parafianom proboszcz Radosław Kubeł zapowiedział wspólne pokonywanie codziennych wyzwań w czasie "wędrówki do zbawienia" oraz... msze krótsze niż ta uroczysta.
tekst i fot.: Maciej Gryguc