- To wspaniałe wydarzenie, które wykracza poza sferę tańca towarzyskiego, a myślę, że należy do najciekawszych zjawisk kulturalnych, a poniekąd i sportowych w naszym regionie. W pięknej scenerii hali sportowej w Piątnicy odbywa się festiwal profesjonalizmu, piękna, wdzięku, precyzji. Na pewno mamy tu poziom tańca towarzyskiego co najmniej krajowy. Cieszę się, że wraz z marszałkiem Arturem Kosickim, jesteśmy honorowymi patronami turnieju i że urząd marszałkowski wsparł organizację tego wydarzenia finansowo. To piękna, barwna, estetyczna promocja naszego województwa – powiedział Marek Olbryś.

Znana kiedyś tancerka, a obecnie osobowość telewizyjna, Iwona Pavlović, która prowadziła kończącą turniej galę, wraz z senatorem Markiem Komorowskim, starostą łomżyńskim Lechem Szabłowskim oraz wójtem Piątnicy Arturem Wierzbowskim zapraszała wicemarszałka Marka Olbrysia do każdej ceremonii wręczania laurów najlepszym. Namówiła także wicemarszałka i jego małżonkę Bogumiłę do udziału w lekcji tańca do podbijającego świat utworu „Jerusalema” zuluskiej wokalistki Nomcebo.

- Taniec jest najlepszym lekiem na smutek i kłopoty, których nam nie brakuje w ostatnich czasach - stwierdziła Iwona Pavlović.

Organizatorami turnieju są Regionalny Ośrodek Kultury w Łomży – Instytucja Kultury Powiatu Łomżyńskiego i Klub Tańca Towarzyskiego Sportowego AKAT działający przy Regionalnym Ośrodku Kultury. Starosta łomżyński Lech Szabłowski z dumą podkreśla, że od uczestników słyszy same pochwały dotyczące organizacji i jakości imprezy.

- Miniony i ten rok są bardzo trudne dla instytucji kultury. Na szczęście naszym niezawodnym sprzymierzeńcem jest województwo podlaskie, powiat łomżyński, gmina Piątnica oraz grono sponsorów, którzy pozostali z nami w ciężkich czasach. Serdecznie wszystkim dziękuję – mówił Jarosław Cholewicki, dyrektor ROK.  

Na skalę i jakość turnieju pracują przede wszystkim od lat Magdalena Pardo-Baczewska i Jacek Baczewski, dawniej tancerze, a obecnie instruktorzy Klubu Tańca Towarzyskiego „Akat”. Cieszą się sympatia i szacunkiem środowiska tanecznego w całej Polsce. Dlatego na ich zaproszenie przyjeżdżają do Łomży i Piątnicy tancerze i sędziowie z całej Polski.

Tym razem było około 350 uczestników z m.in. Warszawy, Zielonej Góry, Gdańska, Bydgoszczy, Białegostoku, Giżycka, Augustowa, Olecka, Ostrołęki. Dojechało też znakomite grono sędziów z wielu miast.

- Wszyscy są zachwyceni, że w ogóle można zrobić turniej z udziałem publiczności i się dziwią, że nam się chciało. Byli już bardzo głodni takich spotkań. Dlatego postaraliśmy by ten turniej był inny, wyjątkowy, w nowoczesnej oprawie - powiedział Jacek Baczewski  - Nareszcie chociaż przez chwilę możemy przeżyć naszą normalność, zapomnieć o kłopotach.  Baliśmy się tylko, że w ostatniej chwili mogą dojść nowe obostrzenia – dodała Magdalena Pardo-Baczewska.

O pandemii nie dało się całkiem zapomnieć. Wszędzie w hali sportowej w Piątnicy były rozmieszczone maseczki i płyny do dezynfekcji na użytek uczestników. Po raz pierwszy tez zatrudnionych był specjalny „covidowy” koordynator.

Na parkiet, na szczęście, pandemia nie miała wstępu. Piękne twarze, piękne sylwetki tancerzy, stroje, muzyka, skupienie, precyzja ruchów. Tanga, rumby, paso doble, samby, walce. A po zakończeniu finałowych pokazów w każdej kategorii wiekowej i klasie tanecznej, puchary, nagrody, czasem awanse na wyższą półkę tanecznego wtajemniczenia.         

tekst i fot.: Maciej Gryguc
red.: Edyta Chodakowska-Kieżel