We wtorek (2.02) zarząd powiatu białostockiego zdecydował, że będzie drugi przetarg na ten majątek. To kilka budynków przy ul. Piłsudskiego, w pobliżu bulwarów, w tym hala sportowa i kryta ujeżdżalnia koni. Może tam powstać np. hotel czy sanatorium.

- Cena wywoławcza majątku po szkole, w porównaniu ze styczniowym przetargiem, spadła o blisko 4 mln zł i wynosi teraz 12 mln - mówi starosta białostocki Antoni Pełkowski. Jak się okazało, poprzednia cena - 16 mln zł była mocno zawyżona i po analizie, zarząd powiatu doszedł do wniosku że teraz będzie to 12 mln zł.

Przeciwny obniżce, jako jedyny w 4-osobowym zarządzie, był poprzedni starosta białostocki - Wiesław Pusz. Jak mówi, takiego kompleksu nie ma żaden powiat w Polsce i nie należy go sprzedawać. - Turystyka aktywna będzie się bowiem na tym terenie rozwijać, a to szansa dla działającego w budynku Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji Bukowisko - uważa Pusz.

Zejście poniżej 16 mln zł sugerował za to zainteresowany kupnem majątku, nie przystępując do pierwszego przetargu. 

Starosta Pełkowski liczy że drugi przetarg zakończy się pomyślnie, bo zamiary tego przedsiębiorcy są duże. Wyjaśnia, że klaster z dziedziny lecznictwa sanatoryjnego chce zainwestować w Supraślu około 100 mln zł i stworzyć około 250 - 300 miejsc pracy. - To by ożywiło miasteczko, zapewniło wpływy do budżetu gminy Supraśl, a także powiatu białostockiego - wyjaśnia starosta.

Czy te plany się powiodą ? Przetarg na mienie po Centrum Edukacji w Supraślu zaplanowano na 8 kwietnia. Za uzyskane w ten sposób pieniądze ma być rozbudowywana obecna siedziba starostwa przy ul. Borsuczej w Białymstoku.

Za: Polskie Radio Białystok
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/130746