Będzie trzeci przetarg na budynek i działkę białostockiego starostwa przy ul. Geodetów
To spory teren w pobliżu centrum Białegostoku, gdzie poprzednie władze powiatu chciały umieścić kilka wydziałów (architektury, geodezji oraz inspektorat budowlany). Planów tych jednak nie udało się zrealizować, dlatego obecny starosta Antoni Pełkowski chce ten majątek sprzedać. Jak mówi - nierozsądnym jest, gdy budynki przy ul. Geodetów stoją nie używane, bo niszczeją. A plany są takie, że rozbudowywana będzie obecna siedziba starostwa w Białymstoku przy ul. Borsuczej na Dojlidach. Głównie po to, by w jednym miejscu umieścić wreszcie wszystkie porozrzucane po mieście wydziały. Ponadto po rozbudowie, poprawić się mają warunki obsługi petentów w wydziale komunikacji, gdzie teraz jest bardzo ciasno i kolejki petentów stoją na korytarzu.
Tym planom sprzeciwia się szef Klubu PiS w powiecie białostockim Jan Perkowski. Jak mówi - starosta próbuje sprzedać majątek przy Geodetów za wszelką cenę, a jego zdaniem nie ma to sensu, w grę wchodzi bowiem przeznaczenie pieniędzy na rozbudowę obecnej siedziby. Co innego, gdyby pieniądze ze sprzedaży majątku przeznaczyć na szpital w Łapach czy drogi - dodaje Perkowski.
Przetarg na nieruchomość przy ul. Geodetów zaplanowano 23 marca. Oprócz dwóch mniejszych budynków garażowo -gospodarczych, to główny budynek usługowo administracyjny o powierzchni 2 tys. 700 m kw. Działka to 4 239 m kw.
Cena wywoławcza wynosi 3 mln zł., to mniej niż poprzednio o 700 tys zł.
Za: Polskie Radio Białystok
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/130831