W tym roku święto rolników, bo to im patronuje św. Izydor, rozpoczęło się w Raczkach nabożeństwem w kościele pw. Św. Trójcy, by następnie przenieść się do Dowspudy. Tradycją bowiem jest, że gospodarzem pierwszego dnia obchodów rolniczego święta, jest jedna z podlaskich szkół kształcąca przyszłych rolników.

W parku przy Zespole Szkół im. gen. Ludwika Michała Paca zaproszeni goście i organizatorzy z Witoldem Karczewskim, prezesem stowarzyszenia na czele, tradycyjnie już posadzili symboliczne drzewo – dąb. A następnie w sali zespołu szkół w Dowspudzie z parlamentarzystami, przedstawicielami władz rządowych i samorządowych, organizacji i instytucji rolniczych spotkała się szkolna młodzież i sami rolnicy.

– Przed nami duże wyzwania. Pandemia spowodowała wzrost zainteresowania zdrową żywnością pozyskiwaną przez konsumenta bezpośrednio od producenta. I to żywnością taką, która wzmacnia naszą odporność. My już nie możemy, nie powinniśmy czy chcielibyśmy, ale musimy przygotować taki system, by była łatwo dostępna  – mówił  wicemarszałek Stanisław Derehajło.

Poruszył też kwestie tegorocznych nie do końca udanych żniw, a także perspektywy rozwoju opłacalnych upraw ekologicznych przy współpracy z ośrodkami doradztwa rolniczego i szkół rolniczych.

Za codzienną pracę i trud dziękowali też rolnikom parlamentarzyści: Jarosław Zieliński i Mieczysław Baszko. Radnych województwa reprezentowali: Bogdan Dyjuk i Jadwiga Zabielska.

Uroczystości wspomnieniowe św. Izydora Oracza są co roku okazją do wręczenia wyróżnień i odznaczeń podlaskim rolnikom. Medal „Zasłużeni dla rolnictwa” odebrali w sobotę Andrzej Ostrowski i Sebastian Sidorek. Uhonorowany został też Jan Smolski.

Uroczystości w Dowspudzie zakończyła dyskusja poświęcona perspektywom rozwoju nowoczesnego rolnictwa w Podlaskiem oraz występ zespołu „Raczkowiacy”. Uczestnicy święta mogli także skorzystać z bezpłatnych badań przygotowanych przez Departament Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.

W niedzielę obchody święta przeniosą się do sanktuarium w Świętej Wodzie, k. Wasilkowa.

Urszula Arter, Departament Rolnictwa i Obszarów Rybackich
red.: Małgorzata Sawicka

Święty Izydor żył w Hiszpanii na przełomie XI i XII w. Bieda w domu zmusiła go do pracy w charakterze parobka u zamożnego sąsiada. Ten podpatrzył, że kiedy Izydor na polu oddaje się modlitwie, jego pracę wykonują anioły. Świętego Izydora najczęściej przedstawia się jako człowieka pogrążonego w modlitwie. Jego atrybutami są: pług zaprzężony w dwa woły, kłosy, różaniec, laska, spod której wypływa źródło.