Dodana: 14 grudzień 2015 10:19

Zmodyfikowana: 14 grudzień 2015 10:19

„Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”. 35 lat NSZZ Solidarność i 34 rocznica ogłoszenia stanu wojennego

W 2015 r mija 35 lat od powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność, a 13 grudnia będziemy obchodzić 34 rocznicę ogłoszenia stanu wojennego. Uroczystości z okazji obydwu jubileuszy przygotował zarząd podlaskiej Solidarności. Odbyły się 11 grudnia w Szkole Podstawowej nr 11 w Białymstoku.

Ilustracja do artykułu solidarnosc-14.jpg

W uroczystościach wzięli udział m.in. Marszałek Województwa Podlaskiego Jerzy Leszczyński, Arcybiskup Senior Diecezji Białostockiej Stanisław Szymecki, z-ca prezydenta Białegostoku Adama Poliński, poseł na sejm RP Dariusz Piontkowski, przedstawiciele Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, służb mundurowych, duchowieństwa.
Wśród gości byli także członkowie najbliższej rodziny kapelana Solidarności, zamordowanego przez funkcjonariuszy UB bł.ks Jerzego Popiełuszki.

Uroczystości zgromadziły działaczy Solidarności, tych którzy w latach 80-tych byli szczególnie zaangażowani w walkę z komunistycznym reżimem. Cichych bohaterów lat 80-tych uhonorował Marszałek Województwa Podlaskiego Jerzy Leszczyński. Dwudziestu jeden działaczy podziemia solidarnościowego otrzymało z rąk marszałka okolicznościowe grawertony.

-To wielki zaszczyt być tutaj z Państwem  - mówił marszałek Jerzy Leszczyński  – Pragnę wyrazić radość, że mogę chociaż w symboliczny sposób uhonorować tych, którzy pomimo wszelkich przeciwności , w tamtych ciężkich latach  walczyli. To dzięki ich determinacji żyjemy w wolnej Polsce. Ale musimy pamiętać, że ta wolność nie jest nam dana na zawsze. Musimy ja pielęgnować i kultywować idee solidarnościowe – dodał.

Marszałkowi dziękowała Stanisława Korolkiewicz z Klubu Więzionych Internowanych i Represjonowanych.

-My jesteśmy zwykłymi prostymi ludźmi,  nie z pierwszych stron gazet, ale  to my otrzymaliśmy to odznaczenie regionalne, z którego jesteśmy bardzo dumni – mówiła Stanisława Korolkiewicz – Białystok i białostocczyzna jest tą ziemią którą najbardziej kochamy i tą częścią Polski której służyliśmy i której będziemy służyć.

Przewodniczący Podlaskiego Oddziału NSZZ Solidarność Józef Mozolewski, przypominał jakim ewenwmentem było powstanie ruchu społecznego Solidarność . 

- W państwie bloku komunistycznego  zawiązał się Niezależny Samorządny Związek Zawodowy, który zaczął w sposób demokratyczny funkcjonować, budować swoje struktury i przygotowywać społeczeństwo do istnienia w demokracji – mówił Józef Mozolewski – Wprowadzony 13 grudnia 1981 r. stan wojenny miał ta pracę zniweczyć. To był smutny czas, który na wiele lat odebrał nam nadzieję na budowanie wolnej i niepodległej ojczyzny – wspominał Józef Mozolewski – 


Wśród odznaczonych przez marszałka znalazła się działaczka solidarnościowa, pracownica BZPB Fasty Regina Wiesława Filipowicz - jak podkresla z dumą "jestem z Pierwszej Solidarności".

Tak wspominała dawne czasy:
- Organizowaliśmy strajki, bojkotowaliśmy reżimowy dziennik telewizyjny, ale najważniejsze było, aby dotrzeć z informacją do społeczeństwa – to osiągaliśmy poprzez dystrybucje ulotek.
 Działaliśmy mając świadomość  ewentualnych konsekwencji – rewizje, internowanie, i oczywiście obserwujący nas ubecy.

Wiesława Filipowicz podkreśla, że było warto. 
- Jestem dumna z tej naszej działalności – mówiła – Bardzo pragnę też, aby tą miłością do Ojczyzny zarazić młodzież. Niech dbają o każdy skrawek Polski, o wolność słowa i o naszą chrześcijańską tradycję.


Jaka jest rola Solidarności dzisiaj?

-Nasze zadania nie zmieniły się – mówił Józef Mozolewski- 35 lat temu działaliśmy w obronie interesu społeczeństwa, dzisiaj w obronie praw pracowniczych. Ludzie pracy mieli, mają i będą mieć problemy.

Przewodniczący podlaskiej  Solidarności wspomniał słowa Jana Pawła II wypowiedziane podczas jednej z ostatnich audiencji:

-„Partie znikają ze sceny politycznej, rządy się zmieniają, a wy jako Solidarność byliście, jesteście i będziecie potrzebni ludziom pracy” - Dlatego nawet jeśli programowo jesteśmy blisko jakiejś formacji politycznej,  to nie oznacza, że roztoczymy nad nimi parasol ochronny- mówił Józef Mozolewski - W tej szczególnej sytuacji politycznej,  jaką dzisiaj mamy na pewno twardo będziemy żądać obrony interesów pracowniczych.

Podczas uroczystości rocznicowych wręczono również okolicznościowe medale z wizerunkiem bł .ks. Jerzego Popiełuszki. Czternastu zasłużonych odebrało wyrazy wdzięczności za walkę w latach 80-tych, godne reprezentowanie Związku i trwanie przy jego ideałach. 

Uroczystości rocznicowe to także "żywa" lekcja historii. Na sali SP 11 zebrało się mnóstow młodzieży. Przemawiający często zwracali się własnie do nich z apelem o pamięc historyczną i patriotyzm.

Część artystyczną przygotowali właśnie uczniowie. Mottem stały się słowa z utworu zespołu Chłopcy z Placu Boju „Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem”.

Podczas obchodów podsumowano także  konkurs plastyczny „Polska-mój kraj”  i literacki „Żyję w wolnym kraju-co to znaczy? ”

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook