Pomysłodawcy referendum obwiniają Skarb Państwa o doprowadzenie Sejn do wielomilionowego zadłużenia.

Wszystko zaczęło się w latach 90., kiedy powstała lokalna oczyszczalnia ścieków. Ówczesne władze nie uregulowały wszystkich należności za jej budowę, bo dopatrzyły się usterek.

Dług w wysokości blisko 1,5 mln zł, po ciągnących się latami sprawach sądowych, urósł wraz z odsetkami do 4 mln zł. Na początku 2011 r. komornik zablokował konta Urzędu Miasta w Sejnach, domagając się spłaty zadłużenia. Samorząd musiał zaciągnąć pożyczkę.

Miasto znalazło się w trudnej sytuacji finansowej, a wszelkie inwestycje zostały wstrzymane. Sejny zadłużone są na ponad 11 mln zł. Zdaniem obecnego burmistrza Sejn Arkadiusza Nowalskiego, winę za to ponosi Skarb Państwa. Jego zdaniem to urzędnicy państwowi niewłaściwie prowadzili nadzór nad działaniami poprzednich władz miasta.

15 marca przy urnach mieszkańcy Sejn odpowiedzą na pytanie: "Czy jesteś za dochodzeniem strat Miasta Sejny od Skarbu Państwa z tytułu niewłaściwego nadzoru prawnego i finansowego?".

Za: Polskie Radio Białystok, http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/120512