Dodana: 6 lipiec 2015 09:23

Zmodyfikowana: 6 lipiec 2015 09:29

90 samochodów z przemytu sprzedali od początku roku celnicy

Około 270 tysięcy złotych - tyle zarobili w tym roku podlascy celnicy na sprzedaży pojazdów, które służyły do przemytu.

Ilustracja do artykułu fot.Sluzba_Celna-1-480x360.jpg

Nielegalny towar, jak papierosy, czy alkohol, jest niszczony, natomiast samochody często są rekwirowane i spieniężane na dwa sposoby.

"Część z samochodów nie nadaje się do użytku i je sprzedajemy na złom. Są tęż samochody, które nadają się do użytku i te wystawiamy na sprzedaż"- wyjaśnia rzecznik podlaskiej Izby Celnej Maciej Czarnecki.

Pieniądze w całości trafiają do budżetu Skarbu Państwa. W tym roku podlaska Izba Celna sprzedała już około 90 pojazdów.
Maciej Czarnecki przyznaje, że często trzeba je przed licytacją odpowiednio przygotować. "Bywa tak, że są przerobione, mają skrytki, podwójne podłogi, gdzie ukryta była kontrabanda. My te miejsca wycinamy lub wypełniamy specjalnymi substancjami." - tłumaczy Maciej Czarnecki.

Większość samochodów rekwirowana jest w pobliżu polsko-litewskiego przejścia granicznego w Budzisku. W przetargach nie mogą startować osoby karane za przemyt, a także funkcjonariusze Izby Celnej. 

Za: Polskie Radio Białystok
http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/125347

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook