Podlascy seniorzy świętowali w OiFP
Koncert piosenek Anny German, warsztaty modowe z Elwirą Horosz, słodki poczęstunek i prezenty – w piątek, 21 stycznia, w Operze i Filharmonii Podlaskiej (OiFP) odbyło się uroczyste spotkanie z okazji Dnia Babci i Dziadka. W Sali Kameralnej gościli przedstawiciele środowisk senioralnych z naszego regionu. Wydarzenie zostało zorganizowane z inicjatywy marszałka Artura Kosickiego.
– W tym szczególnym dniu wszystkim babciom i dziadkom składam serdeczne podziękowania - przede wszystkim za wasze poświęcenie, za waszą bezwarunkową miłość, za to, że możemy liczyć na waszą pomoc i dobrą radę. Ja korzystam z tego dobrodziejstwa, również swoim dziadkom i babciom pragnę złożyć życzenia i podziękowania – mówił rozpoczynając spotkanie marszałek Kosicki.
Współczesna babcia
Podkreślał, że obecnie środowiska seniorów coraz bardziej angażują się w sprawy społeczne, gospodarcze, kulturalne i polityczne. Coraz częściej korzystają też z nowinek technicznych.
– Z podziwem patrzę, jak sprawnie poruszacie się w tym świecie zdominowanym przez cyfryzację i jak jesteście zainteresowani wszelkimi nowinkami. Działacie w stowarzyszeniach, chcecie mieć wpływ na otaczający świat. To wspaniałe – zaznaczył.
O ten zmieniający się wizerunek seniorów, o to jaka jest współczesna babcia, zapytaliśmy też ich samych:
– Współczesna babcia chodzi do kosmetyczki, chodzi do fryzjera, jest aktywna fizycznie i intelektualnie – mówiła Teresa Rafałowska z redakcji portalu Podlaski Senior. – Wysyłamy mejle, korzystamy ze smartfonów i ze wszystkich udogodnień jakie niesie świat.
Jak podkreśla, jedno jest niezmienne: ta bezwarunkowo „babcina” miłość do wnucząt.
Muzyczne podziękowanie
Punktem kulminacyjnym piątkowego wydarzenia był niewątpliwie koncert piosenek legendarnej polskiej wokalistki Anny German. Jej utwory zaśpiewała artystka OiFP Paulina Malinowska przy akompaniamencie The Consonance Trio. Zgodnie z zapowiedzią w repertuarze znalazły się mniej znane, ale nie mniej piękne piosenki German. Nie zabrakło przebojów takich jak choćby „Miłość w Portofino”. To niejedyna atrakcja wydarzenia w operze – tuż po koncercie na warsztaty modowe zaprosiła gości znana białostocka projektantka mody Elwira Horosz.
Jak podkreślali uczestnicy spotkanie, to bardzo miły gest w stronę seniorów. Stanisława Korolkiewicz podlaska działaczka solidarnościowa, reprezentantka środowisk kombatanckich mówiła, że organizacja uroczystości to bardzo dobry pomysł.
– Jesteśmy wszyscy bardzo mile zaskoczeni i wdzięczni za tak piękne wydarzenie, za pamięć o nas, o naszym święcie. Bo przecież jesteśmy nie tylko działaczami, ale też babciami i dziadkami. To bardzo wzruszające, że w tak wspaniały sposób jesteśmy dziś tu uhonorowani – zaznaczyła.
Po koncercie odbył się poczęstunek, a każdy z gości otrzymał od marszałka Artura Kosickiego upominki. Wydarzenie prowadził znany satyryk i artysta kabaretowy Krzysztof Szubzda.
Aneta Kursa
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Kamil Timoszuk