Jak zaznaczył Zbigniew Ziobro, polska energetyka powinna być oparta na krajowych złożach węgla:

– Nie godzimy się, żeby nasz kraj musiał sprowadzać drogi węgiel z Kolumbii, w sytuacji, kiedy jesteśmy państwem, które posiada największe potwierdzone zasoby złoża węgla kamiennego w Europie. Moglibyśmy go łatwo wydobywać z korzyścią dla Polaków ­– mówił, dodając, że Polska mogłaby być potęgą eksportującą węgiel.

Podkreślił też, że istotną kwestią jest przygotowanie wsparcia dla rodzin, gospodarstw, które korzystają z węgla wobec rosnących cen tego surowca. Zadeklarował, że na wtorkowym (21.06) posiedzeniu rządu ponowi wniosek dotyczący poważnej debaty o stanie bezpieczeństwa energetycznego Polski.

– Solidarna Polska jest gotowa wziąć odpowiedzialność za rozwój wielkich inwestycji w obszar wydobycia węgla w Polsce i energetyki węglowej, tak aby Polska była bezpieczna, i tak, żeby Polska mogła na tym zyskiwać, aby polskie rodziny mogły też na tym zyskiwać, tanim węglem, tanią, bardzo konkurencyjną energią pochodzącą z węgla – mówił.

Obecna na konferencji poseł Aleksandra Szczudło podkreśliła, że Solidarna Polska zabiega o zrównoważony rozwój Polski:

– Sprawy wszystkich Polek i Polaków są dla nas priorytetem, stawiamy je na pierwszym miejscu – mówiła.

Podkreśliła też wagę suwerenności gospodarczej Polski, co pokazuje obecna sytuacja geopolityczna.

– Nie możemy być uzależnieni od kogokolwiek i czegokolwiek – zaznaczyła.

Do kwestii suwerenności energetycznej Polski odniósł się wicemarszałek Sebastian Łukaszewicz. Podkreślił, że ważne jest, by głos na ten temat został usłyszany, a działania zmierzające do obrony „kieszeni Polaków” podjęte.

– Szczególnie tu w województwie podlaskim, gdzie rozmawiamy z rolnikami i oni nie są na to gotowi, żebyśmy wprowadzali Zielony Ład, żeby ciągniki, które dziś są na olej napędowy zastępować ciągnikami elektrycznymi. Nikt sobie tego w województwie podlaskim nie wyobraża – mówił.

Po konferencji szef resortu sprawiedliwości spotkał się z dziennikarzami, a następnie w Ciechanowcu z mieszkańcami regionu.

Paulina Tołcz
fot.: Kamil Timoszuk