Pomnik Orła Białego władze Szepietowa usytuowały przed urzędem miejskim, który w czwartek także miał swoje oficjalne święto. Wyremontowany budynek przy ul. Głównej (termomodernizacja została sfinansowana z udziałem funduszy z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego – w kwocie blisko 1 mln zł) mogli zwiedzić zaproszeni na uroczystości goście.

Przestrzeń wspólnoty

- Pomnik Orła Białego w tym miejscu to pomysł władz i radnych poprzednich kadencji - wyjaśniał burmistrz Robert Wyszyński. – Bardzo się cieszę, że udało się to sfinalizować tuż przed obchodami Święta Niepodległości.

Obecny na uroczystości Stanisław Derehajło, wicemarszałek województwa pogratulował i władzom miasta i mieszkańcom – To ważne, by w każdej miejscowości było miejsce do spotkań, do wspólnego świętowania ważnych dni dla naszego kraju i naszego regionu - mówił podczas spotkania przed urzędem.

Z kolei minister edukacji Dariusz Piontkowski podkreślał: – Każdy z nas potrzebuje jakiegoś symbolu, jakiegoś miejsca, w którym wspólnie można oddać cześć tym naszym przodkom, którzy szczególnie zasłużyli się w walce o niepodległość naszej Ojczyzny – mówił do zgromadzonych przed pomnikiem.

Zaszczyt rzeźbiarza

Zgodnie ze zwyczajem zarówno pomnik, jak też odnowiony urząd poświęcili przedstawiciele duchowieństwa, a następnie zaproszeni goście w otoczeniu pocztów sztandarowych złożyli wieńce i kwiaty pod postumentem Orła Białego. W imieniu samorządu województwa kwiaty złożyli wicemarszałek Stanisław Derehajło, Łukasz Siekierko, wiceprzewodniczący sejmiku i Karol Pilecki, radny wojewódzki.

Dodatkową atrakcją był uroczysty wiwat z armatek przygotowany przez bractwo kurkowe oraz oprawa muzyczna lokalnej orkiestry dętej i występ najmłodszych mieszkańców Szepietowa. Goście uroczystości otrzymali także z rąk burmistrza okolicznościowe statuetki.

Autorem projektu pomnika Orła Białego jest Maria Puścian, a jego wykonawcą miejscowy rzeźbiarz Zbigniew Gorzkowski.

- Orzeł na postumencie jest wykonany z białego marmuru. Nie jest to odlew, tylko ręcznie wykonana rzeźba – wyjaśniał nam artysta, na codzień mieszkaniec Szepietowa. – To był dla mnie ogromny zaszczyt.

art