Białystok. Zimowy Ratownik 2017
Białostocka Straż Miejska rozpoczęła akcję Zimowy Ratownik, która ma zapobiegać tragediom związanym z niskimi temperaturami. Są one śmiertelnym zagrożeniem nie tylko dla osób bezdomnych, ale także starszych i niepełnosprawnych. Funkcjonariusze apelują do mieszkańców miasta, by także reagowali w takich sytuacjach.
Od kilku lat, w ramach akcji Zimowy Ratownik, funkcjonariusze Straży Miejskiej organizują specjalne patrole, które przeszukują miasto w poszukiwaniu osób bezdomnych, narażonych na zamarznięcie. Przewożą je do ogrzewalni i noclegowni, izby wytrzeźwień, czasem przekazują ekipom pogotowia ratunkowego. Informują takich ludzi o miejscach, w których można uzyskać pomoc, zjeść ciepły posiłek, przenocować. Akcja trwa przez cały okres jesienno-zimowy.
Na niebezpieczeństwo narażone są szczególnie osoby będące pod wpływem alkoholu, które zasypiają na ławkach, przystankach czy na chodnikach. Pamiętać trzeba jednak, że mróz może być groźny dla życia i zdrowia także ludzi starszych, samotnie mieszkających, niepełnosprawnych. Oni też często potrzebują pomocy.
– Ogromną rolę w naszych działaniach odgrywają białostoczanie – zapewnia zastępca prezydenta Przemysław Tuchliński. – Dzięki wrażliwości i ofiarności naszych mieszkańców udało się w ostatnich latach uniknąć wielu tragedii. W tym roku też prosimy, aby każdą zauważoną osobę, która może potrzebować pomocy, zgłaszać strażnikom. Warto też zawiadamiać o miejscach, gdzie mogą przebywać bezdomni.
Wystarczy zadzwonić pod numer 986 – alarmowy telefon Straży Miejskiej – lub 112. Podczas poprzedniej akcji strażnicy interweniowali blisko 2 600 razy. Ponad 1 200 osób przewieźli do izby wytrzeźwień, 76 osób – do ogrzewalni, a 45 osób przekazali służbom medycznym.
za: UM Białystok