Białostoczanie w różny sposób uczcili 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego
Około tysiąca białostoczan wzięło we wtorek, 13 grudnia udział w manifestacji pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Była to manifestacja w ramach strajku obywatelskiego, zorganizowanego pod hasłem „Stop dewastacji Polski”. W późniejszym marszu od kościoła św. Rocha do pomnika ks. Jerzego Popiełuszki wzięło udział około 200 osób.
Manifestujący pod pomnikiem Piłsudskiego zabrali ze sobą biało-czerwone i europejskie flagi. Była grupa KOD i działacze PO. Zbierano też podpisy przeciwko niszczeniu Polski i dyktaturze PiS. Kto chciał mógł zabrać głos. Na czele tłumu ktoś rozwiesił transparent "Historia was oceni!" z wizerunkiem drogowego znaku zakazu z portretem przekreślonej kaczki. Chwilą ciszy uczczono pamięć ofiar stanu wojennego. Manifestacja trwała godzinę od 17 do 18.
W ramach oficjalnych obchodów 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego odbyła się o 18.00 msza św. intencji Ojczyzny i ofiar stanu wojennego w kościele św. Rocha, a po niej marsz ulicą Lipową pod pamiątkową tablicę i pod pomnik ks. Jerzego Popiełuszki. W marszu uczestniczyły liczne poczty sztandarowe, służby mundurowe, członkowie ONR i około dwustu białostoczan.
Oficjalne uroczystości zorganizowali wspólnie wojewoda podlaski, oddział białostocki Instytutu Pamięci Narodowej oraz Klub Więzionych, Internowanych i Represjonowanych.
(at)