Spotkanie zostało zorganizowane przez urząd marszałkowski w ramach trwającego obecnie w Dubaju Tygodnia Województwa Podlaskiego.

Szansa na współpracę

– Przede wszystkim chciałbym podziękować gościom z różnych części świata, którzy przybyli do Pawilonu Polski, aby nawiązać bezpośrednie kontakty z podlaskimi przedsiębiorcami – mówił Artur Kosicki, Marszałek Województwa Podlaskiego. – Pandemia mocno ograniczyła spotkania, ale dzisiejsze seminarium pokazuje, że powoli zaczynamy wracać do normalności. Biznes międzynarodowy wreszcie może spotkać się i to w jednym z najciekawszych miejsc naszego globu. 

Marszałek dodał, że dziś mamy szansę, by znacznie poszerzyć pole międzynarodowej współpracy gospodarczej.

Dynamicznie rozwijające się firmy

Swoją działalność partnerom ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Libanu, Iraku, Iranu i Etiopii zaprezentowały m.in. TenderHut, Mlekovita, Edpol, Pronar, Klaster Obróbki Metali, a nawet rodzinna Mydlarnia Cztery Szpaki.

Robert Strzelecki, prezes TenderHut SA – jednej z najszybciej rozwijającej się firm z branży IT w Polsce podkreślił, że spółka ma już dziewięć biur w kraju i zatrudnia ponad 500 specjalistów.

– Jesteśmy skupieni na rynkach Europy Wschodniej, północnej, ale też USA, Chinach i Bliskim Wschodzie – mówił Strzelecki.

Podlascy giganci

Podczas spotkania nie zabrakło prezentacji największych i najbardziej znanych firm z województwa podlaskiego – Mlekovity czy Edpolu.

Przedstawiciele firmy Pronar – Radosław Bielecki, dyrektor handlowy i Michał Korch, specjalista ds. handlu, poruszyli tematy związane z innowacjami technologicznymi w dziedzinie produkcji maszyn recyklingowych, kół tarczowych oraz maszyn rolniczych. To dziedziny, w których Pronar jest nie tylko krajowym liderem, ale również marką rozpoznawalną na rynku globalnym.

Wśród podlaskich największych przedsiębiorstw znalazł się też suwalski Malow. Roman Kaleta, prezes zarządu tej spółki, opowiedział m.in. o produkcji mebli metalowych dla branży medycznej, w tym wyrobów anty-COVID, takich jak np. stojaki do dezynfekcji rąk.

Stawiamy na ekologię i naturę

– Nasza firma robi naturalne kosmetyki, pakowane w duchu Zero Waste – mówił z kolei Grzegorz Sienkiewicz, dyrektor zarządzający Mydlarnią Cztery Szpaki – rodzinnej firmy, która powstała w Białymstoku.

Obecnie firma zatrudnia już 50 osób i wchodzi ze swoimi produktami do nowych sklepów. 

– Nawiązaliśmy współpracę z dużymi sieciami handlowymi, np. Rossmannem – podkreślił przedstawiciel firmy.

Dubaj – biznesowe centrum

Dlaczego warto spotkać się w Dubaju?

– Tak jak województwo podlaskie jest centrum Europy, tak Dubaj jest centrum dla krajów Europy, Bliskiego Wschodu Azji i Afryki. To centrum międzynarodowego handlu, wyjątkowo przyjazne biznesowi – mówili w czasie swojej prezentacji Paul Boots i Sapna Sharma z Dubai Global Connect – projektu Investment Corporation of Dubai, potężnego funduszu majątkowego, na którego czele stoi książę Hamdan bin Mohammed Al Maktoum.

Dubai Global Connect jest jeszcze w fazie budowy, ale będzie to ważny hub łączący kontrahentów z Europy, Bliskiego Wschodu, Indii i Afryki Wschodniej. Skupia się na trzech obszarach handlu: żywność, moda i wyposażenie wnętrz (głównie meble). Projekt ma ułatwić firmom ekspansję na nowe rynki zbytu, zwłaszcza pozaeuropejskie.

Po części seminaryjnej przyszedł czas na bezpośrednie spotkania biznesowe i nawiązywanie kontaktów handlowych.

W spotkaniu z przedsiębiorcami samorząd województwa reprezentowali też przewodniczący sejmiku Bogusław Dębski i członek zarządu Wiesława Burnos.

Opinie przedsiębiorców: Dlaczego warto brać udział w takich wydarzeniach, jak seminarium gospodarcze w Dubaju?

• Roman Kaleta (Malow):

– Jest to przedsięwzięcie, które wpisuje się w naszą strategię bycia największą firmą w Europie, a co za tym idzie - największa firma musi mieć bardzo duże obroty i Europa staje się dla nas trochę za mała. Poszukujemy rynków poza nią, m.in. w tej części Azji. Dubaj wydaje się być miejscem rozwojowym. My, jako fabryka mebli metalowych, nie nastawiamy się, żeby gdzieś tu wybudować magazyn i przechowywać meble, bo to byłoby zbyt drogie. Nas interesują projekty, np. wyposażenie szpitala czy szkoły. I tu widzimy szansę na nawiązanie współpracy. Zaprezentowaliśmy się wśród gości seminarium, pokazaliśmy co i jak robimy, że jesteśmy firmą nowoczesną i nastawioną na rozwój.

• Tomasz Kozłowski (Polski Klaster Budowlany):

– Przede wszystkim kontakty biznesowe, które są chyba najważniejsze w życiu gospodarczym każdego przedsiębiorcy. Ale dają też możliwość prezentacji i pokazania nowych produktów, które wchodzą na rynek, produktów, które są sprzedawalne i które są naprawdę na bardzo wysokim poziomie.

• Grzegorz Sienkiewicz (Mydlarnia Cztery Szpaki):

– Ten wyjazd daje nam całą masę możliwości. Z jednej strony skonfrontowanie się z rynkiem międzynarodowym na Bliskim Wschodzie, z drugiej możliwość poznania naszych przedsiębiorców i lokalnych władz po to, by móc zaistnieć w świadomości tych osób, które tak naprawdę odpowiadają za promocję i rozwój naszego regionu na arenie międzynarodowej. My, jako firma, jesteśmy wciąż zbyt małą firmą, by uczestniczyć w międzynarodowych targach, a takie misje i możliwość udziału w takich wydarzeniach dają nam szansę na to, żeby móc zaistnieć z naszą ofertą wśród wszystkich odwiedzających, zwłaszcza nasz Pawilon Polski w Dubaju.

Izabela Smaczna-Jórczykowska
fot.: Piotr Januszewicz