Dodana: 26 lipiec 2022 13:18

Zmodyfikowana: 26 lipiec 2022 13:52

Podlaski Produkt Lokalny. Perły z Leśnego Dworku

– Kiedy mówię mojej rodzinie, że nie przepadam za gotowaniem, to się śmieją. Mówią: Mamo, jak tylko ktoś przejdzie przez próg, od razu sadzasz go przy nakrytym już stole – opowiada Małgorzata Ostapowicz z agroturystyki „Leśny Dworek” w Kryłatce, zdobywczyni czterech „Pereł”, ogólnopolskiej nagrody kulinarnej w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo”. – I to prawda, bo ja lubię ludzi i kocham ich gościć.

Kobieta z psem, w tle widać drzewa

Kryłatka to niewielka wieś w powiecie augustowskim w gm. Sztabin, a „Leśny dworek” mieści się w budynku szkoły podstawowej założonej tu w 1923 r. i zlikwidowanej w latach 90-tych XX w. Z zewnątrz niezbyt okazały, w środku zachwyca przestrzenią.

Szkolne wzruszenia

– To szkoła dziadka mojego męża, przez lata stała pusta, niszczała, aż w końcu mąż postanowił ją kupić. Pokazał mi ją tylko z zewnątrz i to dobrze. Gdybym przed zakupem zobaczyła, co kryje się w środku, nigdy bym się na to nie zdecydowała – wspomina pani Małgosia.

Budynek był w kiepskim stanie, potrzebował generalnego remontu. Gospodarze jednak postanowili nie wprowadzać go całkowicie w XXI w. Starali się zachować wszystko, co było można z oryginalnego układu szkoły i jej wyposażenia.

– Nie zmieniliśmy układu pomieszczeń, została część drewnianych poręczy i drzwi – oprowadza po swoim królestwie pani Małgosia.

Na ścianach wiszą dokumenty pozostawione w szkole, m.in.: stare polskie godło oraz dyplom z konkursu, w którym placówka brała udział przed laty.

– Takie okruchy historii podobają się i nam, i naszym gościom. Zwłaszcza, że w remoncie bardzo nam pomagali sąsiedzi, ludzie z Kryłatki, którzy kiedyś chodzili do tej szkoły – wspomina pani Małgosia. – Spotkaliśmy się z ogromną życzliwością i przychylnością, to było bardzo wzruszające – podkreśla.

PPL (5 of 6).jpg

Perły na ścianie

Sercem „Leśnego dworku” jest kuchnia i duża sala konferencyjna zamieniana co rano w jadalnię. W korytarzu stoi komoda, na której pysznią się złote puchary, kryształowe statuetki, a na ścianie wiszą dyplomy, grawertony i „Perły” na ozdobnych, skórzanych minipoduszkach.

– To moje nagrody, choć wszystkich tu nie zmieściłam – śmieje się pani Małgosia. – Za udział w różnych konkursach, przede wszystkim kulinarnych.

Wywieszone w „Leśnym dworku” „Perły” to nagrody za kunszt kulinarny, znajomość tradycji, a także umiejętność poszukiwania i łączenia lokalnych smaków. Dania pani Małgosi w konkursie „Nasze kulinarne dziedzictwo” zyskały uznanie jurorów już czterokrotnie!

Pierwszą kulinarną „Perłę” zdobyła w 2012 r. za biebrzańskiego leszcza w zalewie octowej; drugą w 2015 r. - za pasztet z dzika; trzecią w 2019 r. - za miód majowy leśny, a czwartą w 2021 r. - za udziec z dzika szpikowany wędzoną słoniną!

– Staram się przekonywać swoich gości do naszych, podlaskich potraw, choć wysilać się nie muszę – śmieje się pani Małgosia. – Sami lgną do kuchni, mówią, że uwielbiają te moje dania, które znam od mamy i babci.

Goście w kuchni

Siłą kuchni pani Małgosi, oprócz jej umiejętności i kulinarnej pasji, są lokalne produkty. Własne warzywa i owoce, mięso kupowane w zaprzyjaźnionej ubojni, pieczony w domu chleb, a także wędliny z własnej wędzarni.

– Gotuję, piekę, smażę, wekuje - dla swojej rodziny, i dla gości w sezonie – wyjaśnia Małgorzata Ostapowicz.

„Leśny dworek” nie jest obiektem całorocznym. Sezon rozpoczyna się od długiego majowego weekendu i kończy wraz z wrześniem.

– Często gotuję też razem z gośćmi. Przynoszą z lasu jagody, to robimy pierogi z jagodami. Nazbierają kurek, to robimy jajecznicę z kurkami. Naniosą innych grzybów, to zawijamy je w paszteciki, albo marynujemy. Większość to uwielbia! – mówiła, pokazując pamiątkową księgę, w której komplementy o jej kuchni i wspomnienia wspólnych uczt przy stole bądź ognisku, pokrywają się z równie liczną liczbą zachwytów nad okoliczną przyrodą, ciszą i spokojem.

Gospodarze „Leśnego dworku” zachęcają gości do próbowania swoich sił w niecodziennych dla mieszczuchów atrakcjach: pomocy w pasiecie, wędkowaniu w stawie, grzybobraniu, wykopkach oraz kulinarnych warsztatach: pieczenia chleba, kiszenia ogórków i lepienia pierogów. Pani Małgorzata organizuje też pokazy i lekcje tkania oraz obróbki lnu.

– Nasi goście mają frajdę z kopania ziemniaków na polu czy zrywania jabłek w sadzie. Lubią z nami gotować, lubią posiedzieć wieczorem przy ognisku. To dla nich oderwanie się od codzienności. Dlatego często do nas wracają – zdradza pani Małgosia. – A ja się cieszę, bo to najlepsza rekomendacja i nagroda, gdy wyjeżdżając, od razu rezerwują termin na kolejny wypoczynek u nas.

Agroturystyka „Leśny dworek” – Małgorzata i Bogusław Ostapowicz

Kryłatka 4, 16-310 Sztabin

Tel. 512 479 870

e-mail: malgorzata.ostapowicz@op.pl

Strona internetowa; strona na fb; strona w bazie

Wybrane nagrody i wyróżnienia:

Ogólnopolski konkurs „Nasze kulinarne dziedzictwo –„Perły” zdobyte w latach: 2012; 2015, 2019, 2021;

- 2021 – I miejsce w wojewódzkim konkursie „Innowacje w turystyce”;

- 2019 – specjalne wyróżnienie  „Serduszko wdzięczności” - ogólnopolski konkurs „Kwatera na medal”;

- 2018 – I miejsce za udziec z dzika na rejbaku z sosem z leśnych grzybów - ogólnopolski konkurs kulinarny „Bitwa Regionów”;

- 2010 – II miejsce za sandacza z boczkiem w sosie kurkowym - konkurs „Kuchnia pachnąca tradycją” pod przew. Karola Okrasy i Marcina Budynka.  

Oferta:

 - 14 miejsc noclegowych w 5 pokojach (2-os.);

- jadalnia z kominkiem (salon wypoczynkowy);

- ogród, sad;

- na posesji staw i pasieka;

- sauna;

- miejsce na ognisko i wiata z piecem;

- plac zabaw dla dzieci;

- boisko do siatkówki, stół do tenisa stołowego;

 - dla gości indywidualnych i grup zorganizowanych: warsztaty kulinarne i tkackie.

 

oprac.: Paulina Tołcz

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook