- Jestem zafascynowany postacią założycielki tej szkoły Stefanii Karpowicz, która była symbolem nowoczesnego rolnictwa. Mam nadzieję, że dzięki naszej współpracy szkoła ta nadal będzie kształcić w sposób nowoczesny, bo to jest podstawą współczesnego rolnictwa- mówił wicemarszałek Stanisław Derehajło.

Organizatorzy pikniku – Województwo Podlaskie (Sekretariat Regionalny KSOW) wspólnie ze Stacją Doświadczalną Oceny Odmian w Krzyżewie i szkołą rolniczą w tej miejscowości - zadbali o to, by na przyszkolnym placu nie zabrakło niczego prócz nudy. Były nowoczesne maszyny, tradycyjny zwyczaj „oborywania przepiórki” w wykonaniu gospodyń i gospodarzy z KGW w Borkowie, spotkanie z artystami występującymi w filmie promującym dobre rolnicze praktyki – czyli Krzysztofem Dziermą znanym m.in. z roli księdza w serialu „U Pana Boga za piecem”.

Chętni mogli skomponować „równiankę”, czyli tradycyjną wiązankę żniwną z ziół, zbóż i kwiatów a także spróbować swoich sił w garncarstwie pod okiem Pawła Piechowskiego z pracowni garncarskiej w Czarnej Wsi Kościelnej. Amatorzy kulinariów pod okiem państwa Sienkiewiczów (których kapusta kiszona w główce czy sok z buraka kiszonego wpisane są na Listę Produktów Tradycyjnych Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi) uczyli się kiszenia warzyw: w słoikach lądowały nie tylko ogórki, ale też kalafior, rzodkiewka i marchew.

Swoimi kulinarnymi tajemnicami dzieliły się też panie i panowie z kół gospodyń wiejskich, które przygotowały różnorodny poczęstunek dla uczestników pikniku. KGW „Kobylińskie Maczki” pokazywały jak przygotowuje się mrowisko, a KGW Boróweczki ze Srebrnego Borku częstowały babką ziemniaczaną, gołąbkami z kaszą gryczana i innymi daniami z owoców i warzyw.

Tym, którym nie było dość słodyczy pszczelarze opiekujący się przyszkolną pasieką zaprezentowali pokaz kręcenia miodu i zaprosili na degustacje wielokwiatowego przysmaku ze szkolnych uli.

Wspomnienia babcinych robótek przywoływały szydełkowe i koronkowe serwety, haftowane obrusy i ozdoby, które przywiozły ze sobą panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Płonce Kościelnej. Chętnie pokazywały szydełkowe sploty i wyjaśniały hafciarskie zawiłości dotyczące wyszywania na kanwie, albo firance.

Nie zabrakło także stoiska Sekretariatu Regionalnego KSOW i urzędu marszałkowskiego. Tam z kolei można się było zaopatrzyć m.in. w mapy rowerowe z trasami po regionie, poradniki dotyczące uprawy ziół, wytwarzania serów bądź potraw z ich użyciem.

Tekst i fot.: Urszula Arter, Departament Rolnictwa i Obszarów Rybackich