25 sierpnia – Dzień Polskiej Żywności
Święto zostało ustanowione w 2013 r. z inicjatywy Ogólnopolskiego Programu Promocyjnego „Doceń polskie”. Celem Dnia Polskiej Żywności jest uświadomienie, jak bogata jest oferta rodzimych producentów żywności.
Koniec sierpnia jest czasem, kiedy stragany i półki sklepowe pełne są polskich owoców i warzyw. Jest to także okres dożynek i zbiorów. To najlepszy czas, aby sięgnąć po wyroby tradycyjne lokalnych producentów.
Kooperatywy spożywcze w Polsce
Coraz większą uwagę zwracamy na to, skąd pochodzi nasze jedzenie i jak długą drogę przebyło, zanim trafiło na nasz stół. Dlatego, poszukujemy miejsc, gdzie możemy się zaopatrzyć w sprawdzoną i zdrową żywność. Idealnym rozwiązaniem może być kooperatywa spożywcza. To nic innego jak konsumencka inicjatywa, w ramach której członkowie spółdzielni wspólnym wysiłkiem znajdują producentów, a następnie bezpośrednio u nich się zaopatrują. Celem jest pozyskanie lokalnej, zdrowej i jak najlepszej żywności w możliwie przystępnej cenie. Kooperatywa stopniowo buduje sieć producentów rolnych, z którymi współpracuje bezpośrednio, a jednocześnie uzyskuje wpływ na sposób produkcji, jakość żywności oraz realnie oddziałuje na styl konsumpcji i stosunki pracy w lokalnych społecznościach.
Produkt polski
W jaki sposób poznać, że produkt pochodzi z Polski? W celu łatwiejszej identyfikacji produktów wytworzonych z polskich surowców opracowano zasady w oznakowaniu żywności informacją „Produkt polski”. Produkty z takim oznakowaniem muszą być wyprodukowane z surowców wytworzonych na terenie Polski, z tym że w produktach przetworzonych dopuszcza się użycie importowanych składników (np. przypraw, bakalii) w ilości do 25% masy tych produktów, jednakże pod warunkiem, że składniki takie nie są wytwarzane w kraju.
Ostatecznie, to my konsumenci, poprzez swoje wybory możemy wspierać polską, dobrą żywność, kształtując tym samym patriotyzm zakupowy i więź ze środowiskiem. Konsumenckie wybory są też niewątpliwym wsparciem dla polskiego rolnictwa i gospodarki.
oprac.: Paulina Dulewicz
red.: Aneta Kursa