Sylwestra świętujemy od wieków
Śpiewy, tańce i powszechna radość – tradycja hucznej zabawy z nocy 31 grudnia na 1 stycznia znana jest już od wieków. Pożegnanie starego i przywitanie Nowego Roku świętuje niemal cały świat. Zazwyczaj celebrowaniu towarzyszą bale, koncerty i pokazy fajerwerków. Dlaczego sylwester wypada 31 grudnia, skąd wzięła się tradycja świętowania i co wydarzyło się tego dnia?
Nazwa sylwester pochodzi od łacińskiego słowa „Silvestris” oznaczającego człowieka dzikiego, mieszkającego w lesie.
Nie było końca świata
Według niektórych źródeł tradycja sylwestrowa sięga już czasów starożytnych, kiedy to 1 stycznia jako początek roku ustanowił Juliusz Cezar. Często też porównywana jest do greckich Dionizji – obchodów ku czci Dionizosa, boga winnej latorośli.
Istnieje także wersja zakładająca, że pierwszy sylwester obchodzono w 999 r. Według proroctw wróżki Sybilli, w 1000 r. miał nastąpić koniec świata. Jego sprawcą miał być smok Lewiatan. Tak się jednak nie stało. Uradowani ludzie zaczęli się bawić i świętować, co dało początek dzisiejszym zabawom. W Watykanie urzędował wówczas papież Sylwester II, który wtedy po raz pierwszy udzielił błogosławieństwa „Urbi et Orbi” („Miastu i Światu”), a szczęśliwa noc kończąca rok została nazwana jego imieniem – w Kościele katolickim na tę datę przypada wspomnienie liturgiczne jego postaci.
Zabawy w reżimie sanitarnym
W Polsce obrzędy sylwestrowe pojawiły się w XIX wieku. Początkowo świętowały jedynie bogatsze warstwy społeczeństwa. Arystokracja witała nowy rok toastem Tokaja. Ziemianie natomiast polowali, strzelali z batów na szczęście, składali życzenia i ucztowali w gronie rodziny.
W tym roku sylwester nie będzie tak huczny ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. W pubach i dyskotekach mają obowiązywać limity – w lokalu będzie mogło się bawić do 100 osób (do limitu nie wlicza się do osób zaszczepionych).
Sylwestrowa pogoda i… kto pierwszy
42 lata temu w Polsce rozpoczęły się obfite opady śniegu, które zapoczątkowały tzw. zimę stulecia. Z kolei tegoroczny sylwester zapowiada się deszczowy. Meteorolodzy przewidują, że w Białymstoku może padać.
Tradycyjnie jako pierwsi sylwestra będą obchodzić mieszkańcy Republiki Kiribati, położonej w centralnej części Oceanu Spokojnego. Stanie się to o godz. 11 polskiego czasu. Następnie nowy rok zawita do Australii (14), Japonii (16), Chin (17), Rosji (22), Polski (00), Anglii (1), Brazylii (3), USA w Nowym Jorku (6), USA w Los Angeles (9) czy na Hawaje (11).
Paulina Tołcz
red.: Barbara Likowska-Matys