76. rocznica Obławy Augustowskiej
Na Wzgórzu Krzyży w Gibach, miejscu upamiętniającym pomordowanych podczas Obławy Augustowskiej, oddano hołd ofiarom tej największej zbrodni dokonanej na Polakach po II wojnie światowej. Uroczystości odbyły się w niedzielę (11.07). Uczestniczyła w nich Wiesława Burnos, członek zarządu województwa.
Obchody rozpoczęły się mszą św. pod przewodnictwem ks. Stanisława Wysockiego, prezesa Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 roku. Następnie spod kościoła św. Anny w Gibach wyruszyła procesja pod Krzyż-pomnik, gdzie uczczono pamięć pomordowanych.
„Zginęli, bo byli Polakami”
Wiesława Burnos, wracając do tragicznych zdarzeń sprzed 76 lat, nawiązała do historii Zyty Kucharzewskiej, 20-letniej dziewczyny związanej z ruchem niepodległościowym, aresztowanej z donosu sąsiada i zamordowanej na oczach rodziny.
- Spotykamy się dzisiaj w miejscu, które urzeka swoją prostotą. Jesteśmy wdzięczni za czasy, w których żyjemy. Jako spadkobiercy naszej małej i dużej Ojczyzny mamy obowiązek mówić światu o bohaterach Obławy Augustowskiej, przekazywać tę historię dzieciom, wnukom i prawnukom – mówiła.
Bolesna rana w historii Polski
Patronat honorowy nad uroczystością objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda. List od głowy państwa skierowany do uczestników i organizatorów wydarzenia odczytał Adam Kwiatkowski, sekretarz stanu w kancelarii prezydenta.
- Obława Augustowska to niezwykle tragiczna i bolesna rana w naszej historii. Wzgórze Krzyży jest upamiętnieniem ofiar, wstrząsającym symbolem, nieustannym wołaniem o prawdę, sprawiedliwość, zadośćuczynienie. Razem z państwem pochylam głowę przed naszymi rodakami, którzy walczyli o niepodległą Polskę, a zastali zgładzeni z rąk sowieckich okupantów – pisał prezydent Duda.
W podobnym tonie wypowiadał się poseł Jarosław Zieliński, przewodniczący komitetu obchodów rocznicowych.
- Walka, bohaterstwo i ofiara tych, którzy walczyli w powojennym czasie jako żołnierze niepodległościowego podziemia o suwerenność Polski, powinna być fundamentem wolnej Ojczyzny – przekonywał.
Na gibiańskim Wzgórzu Krzyży spotkali się przedstawiciele administracji rządowej, samorządowej, służb mundurowych, duchowieństwa oraz okoliczni mieszkańcy. Wydarzeniu towarzyszyła promocja książki Teresy Kaczorowskiej „Było Ich 27”.
Niedzielne uroczystości zorganizował Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej.
Aneta Kursa, Anna Augustynowicz
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Anna Augustynowicz
***
Obława Augustowska była największą masową zbrodnią na narodzie polskim po zakończeniu II wojny światowej. Celem akcji była fizyczna eliminacja oddziałów podziemia niepodległościowego. Ofiarami Sowietów stały się również osoby podejrzane o kontakty z polską partyzantką.
Według ustaleń historyków w sumie zatrzymano ponad 7 tysięcy osób, część z nich więziono i poddawano brutalnemu śledztwu. Ok. 600 osób było zaginionych i nigdy nie powróciło do domów. Ich dalsze losy oraz miejsce pochówku nie są do dziś znane. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku.