Niemiecka wystawa Essen Welding Show jest dla branży automatyzacji i
mechanizacji spawania zdecydowanie najważniejszą imprezą targową na świecie. Targi są organizowane raz na cztery lata w Essen i tylko w tym roku - wyjątkowo - odbyły się w Dusseldorfie. Białostocki Promotech zawsze bardzo intensywnie przygotowuje się do tego wydarzenia i przykłada do niego wielką wagę.

- Na początki targi w Essen były dla nas oknem na świat i możliwością
przedstawienia się w tej branży, jako nowy gracz - mówi Bohdan Zaleski, wiceprezes ds. handlu Promotechu. - Teraz jesteśmy już znani i pracujemy nad naszym wizerunkiem, bo to połowa sukcesu. Trzeba pamiętać, że zdecydowana większość naszych klientów ocenia nas przez pryzmat jakości, ceny i właśnie naszej prezentacji na targach branżowych, a targi Schweissen & Schneiden są absolutnie najważniejsze.

Przygotowania do imprezy trwały blisko dwa lata, a ich stałym już elementem jest budowa na hali wiernej kopii stoiska, prezentowanego podczas targów.
- To bardzo przydatna metoda ostatecznego sprawdzenia, jak optymalnie
wykorzystać przestrzeń i jak ustawić maszyny, tak by uzyskać maksimum ich
ekspozycji – ocenia Bohdan Zaleski.

Podczas targów Promotech zaprezentował prawie całą swoją ofertę – od wózków do mechanizacji spawania i cięcia, poprzez ukosowarki, po duże maszyny CNC do cięcia i spawania. Wiertarki magnetyczne spółki prezentowane były przez jej niemieckiego klienta.

- Nasze stoisko było oblegane w każdym jego segmencie - opowiada wiceprezes Zaleski. - Największe wrażenie, z racji zaawansowania technicznego, robiła na klientach najnowsza wersja maszyny MCM, która ostatnio notowała duże sukcesy na niemieckim rynku producentów wież wiatrowych.
Jak ocenia zarząd spółki - ze względu na ilość i jakość nawiązanych nowych kontaktów- targi w Dusseldorfie były zdecydowanie najlepsze i najbardziej owocne w historii Promotechu. Były też kosztowne, ale ich wieloletnie efekty - w ocenie spółki - warte były tych ogromnych nakładów, zarówno finansowych, jak i organizacyjnych.

Według Bohdana Zaleskiego - perspektywy dla Promotechu oraz małej i dużej mechanizacji w branży spawalniczej są obecnie bardzo dobre.
- Wiele rozwiniętych gospodarek świata przeżywa teraz boom inwestycyjny, a wysoko kwalifikowanych spawaczy wręcz ubywa - ocenia. - Dlatego wszyscy muszą mechanizować wszystko, co można zmechanizować. Nawet Chińczycy mają dziś za mało fachowców w tej dziedzinie. Sprawy nie załatwia też robotyzacja, która sprawdza się tylko tam, gdzie jest ogromna powtarzalność operacji. Małe przenośne systemy do mechanizacji spawania czy ukosowania są więc coraz bardziej powszechne. Nieco wolniej, choć też bardzo dobrze, rozwija się sprzedaż dużych, stacjonarnych maszyn numerycznych do cięcia i spawania – i również w tej dziedzinie stajemy się dostawcą, znanym globalnie. Podsumowując - nasza przyszłość to coraz ambitniejsze i złożone technicznie urządzenia i maszyny dla branży metalowej, produkowane ściśle pod potrzeby rynku.

Podczas tegorocznych targów Schweissen & Schneiden ponad 1035 wystawców z 45 krajów świata prezentowało pełen asortyment produktów, procesów, usług i maszyn z zakresu spawalnictwa, cięcia i obróbki powierzchni. Targi odwiedziło około 50 000 zwiedzających z ponad 120 krajów świata, z czego większość stanowili goście spoza Niemiec.