Dodana: 20 październik 2015 14:41

Zmodyfikowana: 20 październik 2015 14:41

Nowa siedziba i Centrum Przesiadkowe PKS Białystok może być gotowe już w 2017

A już w ciągu miesiąca poznamy firmę, która będzie odpowiedzialna za zagospodarowanie terenów dworca autobusowego przy ulicy Monte Cassino w Białymstoku. – Z pięciu firm, które zgłosiły się na początku, po weryfikacji Zarządu Województwa i Rady Nadzorczej PKS, do dalszych negocjacji pozostały trzy – poinformował na konferencji prasowej Mieczysław Kazimierz Baszko, Marszałek Województwa Podlaskiego.

Ilustracja do artykułu IMG_5756-001.JPG

Przypomnijmy, że Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Białymstoku S.A. czterokrotnie  wystawiała na sprzedaż nieruchomości przy ulicy Monte Cassino oraz Stołecznej w Białymstoku wraz z infrastrukturą dworcową. Jednak wszystkie próby zbycia dworca autobusowego, nie spotkały się z zainteresowaniem potencjalnych nabywców. Tymczasem oczekiwania zarówno pracowników PKS, jak i mieszkańców wzrosły po tym, jak udało się sprzedać nieruchomość PKS przy ulicy Fabrycznej w Białymstoku. Te pieniądze jednak mają zostać zainwestowane w nowy tabor PKS Białystok. Problem ciągle jednak był z przestarzałą i niefunkcjonalną infrastrukturą w okolicy dworca PKS przy ul. Monte Cassino w Białymstoku.

- Dla nas najważniejsze jest żeby powstał nowoczesny obiekt dworcowy wraz z terminalami a także parkingi, stacje obsługi, obiekt usługowo-handlowy = podkreślił Marszałek Baszko.  

 

W związku z tym Zarząd Spółki podjął decyzję o zmianie kierunku działań poprzez zagospodarowania terenów dworca autobusowego przy ulicy Monte Cassino
w Białymstoku we współpracy z zewnętrznym inwestorem.

- Naszym celem jest, aby ta inwestycja się sama zbilansowała, a nawet żeby do kasy PKS trafiły jeszcze pieniądze – podkreśla Cezary Sieradzki, prezes PKS Białystok.

- Za część pieniędzy, które uzyskamy ze sprzedaży nieruchomości chcemy wybudować stację pojazdów oraz dworzec z terminalem – precyzuje Marek Zaczek, prokurent PKS Białystok. – Chcemy więc wybrać tego oferenta, który zaangażuje więcej środków i bardziej funkcjonalnie przeprowadzi budowę.

Plan jest taki, żeby wyłoniony w wyniku negocjacji inwestor w zamian za grunty na których wybuduje centrum usługowe, wybudował też dworzec i centrum przesiadkowe, a nawet przejście (tunel naziemny) do pobliskiego Dworca PKP, które zostanie przekazane na rzecz PKS. W ten sposób ani województwo, ani PKS Białystok nie wydadzą na ten cel ani złotówki. Dzisiejszy dworzec i terminale mają być zburzone. Już wiadomo, że nowe centrum przesiadkowe planowane jest w okolicy siedziby dzisiejszego dworca. Zarówno Zarząd Województwa, jak i PKS Białystok mają nadzieję, że w przyszłości to centrum przesiadkowe będzie współistniało z podobnym centrum planowanym przez miasto Białystok.

- W tych zamysłach te centra przesiadkowe są w bezpośrednim sąsiedztwie. Stąd też i nasz apel do Prezydenta Białegostoku. Nikt nie zamyka drogi do ewentualnej wspólnej inwestycji i ciągle jeszcze można przyłączyć się i popracować nad wspólną koncepcją– mówi Leszek Lulewicz, Dyrektor Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.

Inwestorzy, którzy w dalszym ciągu biorą udział z Zarządem, opracowały wstępne koncepcje tego jak przyszły dworzec i centrum przesiadkowe mogłyby wyglądać (do zobaczenia w galerii poniżej).

To nie jedyne dobre wiadomości dla PKS Białystok w ostatnim czasie – już 9 listopada planowane jest rozstrzygnięcie przetargu na nowy tabor. Po raz pierwszy też od długiego czasu PKS Białystok zanotował zysk – wrzesień w spółce zakończył się na plusie, a kasa firmy wzbogaciła się o 51 tys. zł.

 

 

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook