Jubileusz łomżyńskich geodetów
Jubileusz 100-lecia pracy dla kraju obchodzi środowisko geodetów. Z tej okazji uroczystość zorganizowało w piątek (18.06) w Łomży miejscowe koło Stowarzyszenia Geodetów Polskich, które należy do białostockiego oddziału tej organizacji. Specjalne listy do uczestników skierowali marszałek Artur Kosicki i wicemarszałek Marek Olbryś.
- Samorząd Województwa Podlaskiego bardzo sobie ceni geodetów i ich ciężką pracę i wkład w rozwój naszego województwa - pismo marszałka Artura Kosickiego przeczytał Lesław Józef Wołcz, dyrektor Departamentu Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami UMWP.
Marszałek życzył geodetom owocnej współpracy z administracją rządowa i samorządową oraz sukcesów i podnoszenia rangi geodezji wśród innych zawodów. Dyrektor Wołcz dołączył także osobiste życzenia i wyraził nadzieję, że praca geodetów zawsze będzie szanowana i doceniana.
Juliusz Jakimowicz, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury i Transportu UMWP, przekazał treść listu wicemarszałka Marka Olbrysia, który zaakcentował wspaniałe tradycje łomżyńskiej geodezji rozpoczynające się tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
- Historia Państwa społeczności datuje się bowiem od 1920 r., od utworzenia wówczas Związku Geometrów Okręgu Białostockiego w Łomży. Jego członkowie swoją działalność zaczynali od podstaw, będąc jednym z symboli w naszym regionie odradzającej się po latach zaborczej niewoli niepodległej Polski. Świadomi tej roli łomżyńscy geodeci, sumiennie i rzetelnie pracowali w służbie społecznej na chwałę II Rzeczpospolitej. Dziękuję za dokonania zawodowe, za wkład w rozwój Łomży i całego regionu, za tworzenie pięknej i bogatej historii waszej instytucji, życzę satysfakcji i dumy z realizacji zawodowego powołania.
Właśnie wydarzenia z pierwszego okresu tworzenia się odrodzonego państwa zadecydowały, że stulecie obchodzone było w Łomży.
- To miasto Łomża lezące w okresie zaborów w Królestwie Polskim miało liczne środowisko miernicze mówiące i myślące po polsku. Tu również po pierwszej wojnie światowej wracali mierniczowie z różnych stron carskiej Rosji, absolwenci tamtejszych szkół, tu najwcześniej przyszła niepodległość, bo już 11 listopada 1918 r. - mówił Czesław Bartoszewicz, prezes oddziału Stowarzyszenia Geodetów Polskich w Białymstoku.
Drugim czynnikiem, który zadecydował o roli Łomży w kształtowaniu się środowisk a geodetów, stała się decyzja o powołaniu w 1919 r. Państwowej Szkoły Mierniczej. Była to jedna z pierwszych w odrodzonej Polsce szkół tego rodzaju.
Jubileuszowa gala miała odbyć się w ubiegłym roku i być wydarzeniem na jeszcze większą skalę. Plany pokrzyżowała pandemia. Jednak Danielowi Tomaszewskiemu, przewodniczącemu komitetu organizacyjnego i jego współpracownikom i tak udało się godnie uczcić stulecie.
- Żadna budowa, żadne przedsięwzięcie nie obywa się bez geodetów. Swoją pracą pomagają organizować przestrzeń, w której żyli nasi przodkowie i nam przyszło żyć - mówił Daniel Tomaszewski.
Podkreślił, że koło w Łomży jako pierwsze w Polsce uczciło piękny jubileusz. Dzięki współpracy z władzami miasta są zresztą tego materialne ślady: sztandar koła, ulica Geodetów, rondo Geodetów Ziemi Łomżyńskiej i znajdujący się przy nim pamiątkowy obelisk projektu Tadeusza Babiela, którego poświęcenia dokonał ksiądz Jerzy Abramowicz z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Podczas jubileuszowej gali w nowej Hali Kultury, Danielowi Tomaszewskiemu asystowali przyszli geodeci kształcący się w Zespole Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących. Życzenia i gratulacje przekazali organizatorom i uczestnikom europoseł Krzysztof Jurgiel, Andrzej Garlicki, zastępca prezydenta Łomży, Alicja Konopka, przewodnicząca Rady Miejskiej, a także starosta Lech Marek Szabłowski i Janusz Walo z Politechniki Warszawskiej, prezes Stowarzyszenia Geodetów Polskich. Nie zabrakło pamiątkowych upominków, wśród których znalazła się statuetka geodety, medale i wydawnictwa. Uczestnicy mieli okazję obejrzeć film o historii SGP oraz wystawę archiwalnych zdjęć ze zbiorów Muzeum Północno - Mazowieckiego w Łomży.
tekst i fot.: Maciej Gryguc
red.: Paulina Tołcz