Służbę publiczną należy rozumieć szeroko, nie tylko jako urzędników centralnych i samorządowych, ale również jako np. policjantów, strażaków, lekarzy, czy nauczycieli. Swój trudny egzamin, służby publiczne na całym świecie, przechodzą w dobie obecnego okresu pandemii wirusa COVID-19.

W walce ze skutkami pandemii

Pracownicy służby publicznej stanęli na pierwszej linii frontu działań kryzysowych. Są to m.in. – lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni, którzy zapewniają opiekę ratującą życie; ale także: pracownicy służby sanitarnej, którzy dezynfekują i czyszczą przestrzenie publiczne; pracownicy obsługi transportu, którzy zapewniają utrzymanie ruchu autobusów i pociągów; czy też nauczyciele, którzy kształcą nasze dzieci zarówno w trybie internetowym jak i stacjonarnym i wielu, wielu innych.

Na szczególnie podkreślenie zasługuje fakt, iż wiele z tych osób, oddanych swojej pracy, wykonywało ją w niebezpiecznych warunkach, przy dużej interakcji z osobami zakażonymi wirusem COVID-19. Niektórzy z nich wypełniając swoje obowiązki, stracili życie.

Najlepiej oceniamy Strażaków

Również w naszym kraju przedstawiciele Służby Publicznej z ogromnym zaangażowaniem walczą ze skutkami pandemii. Ich obecna postawa, jak i cała wszechstronna działalność są bardzo dobrze oceniane przez ogół Polaków.

Od lat wśród służb publicznych największym uznaniem w naszym kraju cieszą się strażacy. Ich pracę, według ostatnich badań, pozytywnie ocenia aż 89 % obywateli. Coraz lepiej oceniamy też urzędników. Jak pokazują statystyki, Polacy za najbardziej kompetentnych wśród nich uważają osoby zatrudnione w Zakładach Ubezpieczenia Społecznego.

oprac.: Jerzy Górko
red.: Cezary Rutkowski