Według legend patron zakochanych -  św. Walenty - miał przeprowadzać tajne ceremonie małżeńskie żołnierzy sprzeciwiając się decyzji cesarza rzymskiego Klaudiusza II Gockiego. Ten zakazał małżeństw młodym mężczyznom, aby całkowicie skupili się na walce. Św. Walenty miał za to zapłacić życiem. Jest też inna legenda mówiąca o tym, że święty doprowadził do nawrócenia rzymskiego filozofa, przez co został skazany na śmierć.

Przypuszcza się, że pierwowzór Walentynek to starożytne rzymskie święto Luperkalia obchodzone z 14 na 15 lutego.  Tego dnia odbywały się frywolne zabawy, a mężczyźni wybierali swoje wybranki, poprzez wylosowanie ze skrzyni imienia danej kobiety.

W Polsce Walentynki zdobyły popularność w latach 90. XX w. Warto wspomnieć o polskim mieście zakochanych, Chełmnie, gdzie co roku odbywają się największe obchody walentynkowe w kraju, nazywane „Walentynkami Chełmińskimi”. W miejscowym kościelne farnym przechowywana jest relikwia św. Walentego.

Walentynkom towarzyszą spory światopoglądowe. Zarzuca im się niezgodność z polską kulturą i jej amerykanizację. Mówi się o komercyjnej oprawie święta. Co nie przeszkadza kolejnym pokoleniom wykorzystywać tego dnia jako okazji do miłosnych wyznać i spędzenia czasu z ukochaną osobą.

oprac.: Paulina Dulewicz
Na podst.: https://pl.wikipedia.org/wiki/Walentynki; https://www.niedziela.pl/artykul/38144/nd/Sw-Walenty---patron-zakochanych-i-chorych