W piątek zapadanie decyzja czy niezbędne będzie nałożenie kolejnych kar na firmy odśnieżające Białystok
Przeprowadzone w czwartek 21 stycznia kontrole pokazały, że jakość wykonania tego zadania jest niewystarczająca. Firmy odśnieżające Białystok cały czas pracują, ale są zastrzeżenia do efektów tej pracy
Śnieg sypał od wieczora w środę (20.01.) do czwartkowego (21.01.) ranka. Według raportu Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej spadło 6 cm śniegu. W środę, około godz. 17.30, na ulicach Białegostoku znajdowały się 33 pługopiaskarki. Ulice były posypywane solą, następnie pługi zgarniały śnieg i ponownie sypały sól. Pojazdy pracowały całą noc, z przerwami na załadunek soli lub solanki.
Odśnieżanie ulic osiedlowych drogowcy zaplanowali na wczesne godziny poranne. Jednocześnie, jak zapewniają firmy odpowiedzialne za zimowe oczyszczanie miasta, cały dostępny sprzęt pracował na ulicach Białegostoku. Mimo to na wielu jezdniach w czwartkowy poranek było ślisko, leżało na nich błoto pośniegowe. Nie wszystkie zatoki autobusowe i przystanki były uprzątnięte.
– Przez cały czas monitorujemy sytuację, a inspektorzy Departamentu Gospodarki Komunalnej prowadzą kontrole stanu białostockich ulic – mówi zastępca prezydenta Robert Jóźwiak. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że warunki są trudne, ale w piątek zdecydujemy, czy na firmy odśnieżające nałożymy kolejne kary.
Przypomnijmy, że w poniedziałek (18 stycznia) na dwie firmy: PHU Jacek Zarzecki oraz GARDEN-COM zostały nałożone kary. Za nienależyte wywiązanie się z obowiązków podczas ostatniego weekendu w wymaganym umowami czasie firmy zostały obciążone kwotą ponad 54 tys. złotych. Za niepodjęcie działań na ulicach osiedlowych – ponad 2 tys. złotych oraz 2% za każdy dzień zwłoki w realizacji zlecenia. Była to trzecia kara, nałożona przez Miasto na firmy odśnieżające Białystok. Wysokość dwóch poprzednich kar wyniosła 11 tys. złotych.
Za: UM Białystok