Całodobowe pogotowie dla zwierząt – finansowane z budżetu Miasta – istniało w Białymstoku od trzech lat. Jednak umowa z firmą, która do tej pory je prowadziła, wygasa 2 lutego. Dlatego Miasto ogłosiło przetarg na kolejne, dwuletnie świadczenie takich usług.

Oferty można było składać do 15 stycznia. I jak się okazało, do przetargu przystąpiła tylko jedna firma. Ta sama, która prowadziła pogotowie dotychczas, czyli PHU „Grot.” Po analizie wszystkich złożonych dokumentów oferta została oceniona jako kompletna i niepodlegająca odrzuceniu.

Firma będzie zajmować się nadal ratowaniem zwierząt bezdomnych, chorych, rannych, dzikich, które uległy wypadkowi, są zagrożone lub same stanowią zagrożenie. Do zadań pogotowia należy także doraźne wyłapywanie zwierząt przebywających bez dozoru człowieka, agresywnych. Zakres zamówienia obejmuje też usługi polegające na zapewnieniu opieki weterynaryjnej oraz udzielaniu pierwszej pomocy zwierzętom rannym i chorym, w tym bezdomnym, na miejscu zdarzenia oraz w okresie ewentualnej hospitalizacji. Zadaniem pogotowia jest też transport zwierząt do lecznicy, ośrodka rehabilitacji czy Schroniska dla Zwierząt.

– Firma zaoferowała cenę brutto w wysokości 386 400 złotych za okres, który obejmuje umowa, czyli za dwa lata. To oferta, która mieści się w kwocie przeznaczonej na realizację tego zamówienia – mówi zastępca prezydenta Robert Jóźwiak. Ponadto spółka „Grot” zadeklarowała przyjazd do zdarzenia w czasie nie dłuższym niż 90 minut.

Za: UM Białystok