500 tys. zł od samorządu województwa na działalność kół gospodyń wiejskich
Dotacje w wysokości od 3 do 10 tys. zł otrzymają koła gospodyń wiejskich i inne wspólnoty lokalne w ramach konkursu sfinansowanego z budżetu województwa. Dzięki tym środkom wyposażą swoje siedziby, stoiska plenerowe, zakupią stroje, zorganizują warsztaty i festyny. O szczegółach konkursu podczas wtorkowej (16.06) konferencji online mówił wicemarszałek Stanisław Derehajło. Wziął w niej udział także Marcin Sekściński, wicewojewoda podlaski oraz przedstawiciele podlaskich kół gospodyń wiejskich.
- Z różnych programów robimy różne rzeczy: budujemy świetlice, wyposażamy je, budujemy drogi, chodniki, rewitalizujemy centra wsi, ale ten program, o którym dziś mówimy (…) to program wypełniający życiem to wszystko, co budujemy – podkreślił wicemarszałek.
Zielarstwo i festyny
Do przekazania dotacji komisja konkursowa rekomendowała 57 spośród 62 nadesłanych projektów. Przedstawicielu kilku z nich, którzy wzięli udział we wtorkowej konferencji, podkreślali jak znacząca jest to dla nich pomoc.
„Nadbużanki” z Mielnika, działające od roku koło gospodyń wiejskich, planuje zrealizować projekt „Magia nadbużańskich ziół”. To cykl spacerów zielarskich, które pozwolą uczestnikom nauczyć się rozpoznawać dziko rosnące zioła, poznać ich właściwości.
- Odbędzie się również wycieczka do „Ziołowego Zakątka” w Korycinach, podczas której mamy nadzieję, uda się spotkać z panem Mirosławem Angielczykiem, właścicielem ogrodu ziołowego, a przede wszystkim wielkim pasjonatem ziół – mówiła jedna z przedstawicielek Koła.
Koła Gospodyń Wiejskich z Lemana i „Nad Pisą” w Cieciorach w gm. Turośl wyposażą swoje siedziby. W obu przypadkach nowo zakupiony sprzęt posłuży do przygotowania jesiennych festynów. Podobnie panie z Koła Gospodyń Wiejskich Cieloszczanki, którym dotacja umożliwi udział w imprezach plenerowych.
- Będziemy piekły i smażyły – zadeklarowały gospodynie ze wsi Cieloszki.
Pokazać folklor i tradycje kulinarne
Koła Gospodyń Wiejskich w Nowej Rudzie i Kruszy (gm. Turośl) postawiły z kolei na wizerunek. Z dotacji panie zamierzają zakupić stroje kurpiowskie.
- Żeby je zaprezentować zorganizujemy festyn kurpiowski. Nauczymy się tańców, przedstawimy gadki kurpiowskie. Mamy w planie gadkę np. o wykopkach – opowiadała gospodyni z Nowej Rudy.
Dotacje z budżetu Województwa otworzą członkiniom Kół Gospodyń Wiejskich w Bialikach, Wincencie i Tyszkach Łabnie (gm. Kolno) drogę do prezentacji kulinarnych i organizacji spotkań lokalnych.
- Panie, by prezentować zarówno mieszkańcom gminy, jak i szerzej, swoje kulinaria, potrzebują do tego sprzętu. Dlatego wszystkie koła złożyły wnioski o doposażenie: namioty, sprzęty AGD, do przygotowywania potraw, ale również stoły i krzesła – wyjaśnił Mariusz Wesołowski, dyrektor Centrum Kultury Gminy Kolno.
Zagospodarować wielki potencjał
Niemal wszystkie nadesłane do konkursu projekty zostały przygotowane przez koła gospodyń wiejskich z regionu.
- Na dzień dzisiejszy mamy ich w woj. podlaskim ok. 333. Ten konkurs był pierwszą „zajawką” naszej działalności skierowanej do kół gospodyń wiejskich. Po to, by realizować wasze pomysły i marzenia, ale też nie zostawiać takiego potencjału samemu sobie - dodał Stanisław Derehajło.
Inicjatywę podlaskiego samorządu docenił obecny na konferencji Marcin Sekściński, wicewojewoda podlaski.
- Bardzo się cieszę, że samorząd również wspiera koła gospodyń wiejskich – podkreślił przypominając o wsparciu na działalność tego typu zrzeszeń, jakie oferuje Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Według zapowiedzi Stanisława Derehajło konkurs będzie kontynuowany w kolejnych latach.
- Jest pełna radość w zarządzie województwa, że jest taki oddźwięk, że tak wielką energią koła gospodyń wiejskich zarażają województwo podlaskie, w tym też i zarząd, że chce nam się różne dzieła Państwu przygotowywać – podsumował wicemarszałek.
Małgorzata Sawicka
fot. Anna Augustynowicz