Dodana: 26 listopad 2015 12:40

Zmodyfikowana: 26 listopad 2015 15:06

Posłowie unieważnili wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Czy sędziowie TK unieważnią uchwałę posłów?

Sejm przyjął uchwały stwierdzające nieważność wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego dokonanego w poprzedniej kadencji.

Ilustracja do artykułu RZ__5256.view.jpg

Posłowie PiS przekonywali, że trzeba naprawić wadliwą decyzję poprzedniego parlamentu; zdaniem części opozycji PiS łamie konstytucję, bo chce podporządkować sobie TK .

Za uchwałami - głosowanymi oddzielnie w nocy ze środy na czwartek - było od 270 do 273 posłów (PiS i Kukiz'15); przeciw głosowało 40-43 posłów (Nowoczesna i PSL), za każdym razem jeden wstrzymywał się od głosu. W głosowaniu nie wzięli udziału posłowie PO, z wyjątkiem jednego, który głosował przeciw.

Potem - znów przy sprzeciwie opozycji - Sejm zmienił regulamin. Zmiana pozwala marszałkowi Sejmu na ustalenie terminu na składanie wniosków ws. kandydatur na sędziów Trybunału Konstytucyjnego w przypadkach nieopisanych dotąd w regulaminie.

-Ten Sejm sam musi naprawić swoje błędy - tak Stanisław Piotrowicz (PiS) uzasadniał projekty uchwał w sprawie uznania za wadliwy wyboru pięciu sędziów TK przez Sejm poprzedniej kadencji.
Wg  Piotrowicza przy wyborze sędziów Sejm dopuścił się szeregu "rażących" uchybień proceduralnych.

Zdaniem Piotrowicza zamiast kierować się jednym aktem prawnym, "procedowano trochę według regulaminu, a trochę według ustawy".
- Tego rodzaju działania z punktu widzenia prawnego są niedopuszczalne i muszą spotkać się z takim skutkiem, jak utrata mocy prawnej – argumentował.

Stanisław Piotrowicz mówił o "konwalidacji" wadliwych aktów prawnych, jakimi - zdaniem klubu PiS - było powołanie pięciu sędziów Trybunału 8 października 2015 r. Oznacza to, że tamte uchwały "nie mają mocy prawnej" - dowodził. Proponowane przez PiS uchwały przerwą "trudną sytuację", jaka powstała po "niekonstytucyjnym" wyborze tych 5 sędziów - dowodził.

Zdaniem Stanisława Piotrowicza "działania Sejmu nie pozostają w sprzeczności" z ewentualnym werdyktem TK w sprawie tej ustawy. Dodał, że PiS uszanuje werdykt TK, choć Trybunał będzie tu sędzią we własnej sprawie.

-Czy TK ma legitymację prawną i moralną do rozstrzygania tej sprawy? - pytał Piotrowicz i sam odpowiedział, że jego zdaniem nie.

- Panie prezesie - zwrócił się poseł PO Robert Kropiwnicki do Jarosława Kaczyńskiego - czy to naprawdę nie wstyd, że prokurator z mrocznych lat 80. dzisiaj mówi o przywracaniu ładu konstytucyjnego, obraża sędziów, obraża ostatki przyzwoitości - mówił, nawiązując do Stanisława Piotrowicza, który uzasadniał projekty uchwał. "

- Każda władza przemija i wy też przeminiecie. I nie liczcie, że staniecie się Orbanem, Łukaszenką i Putinem w jednym. Przynosicie wstyd Europie i Unii Europejskiej, to naprawdę jest makabryczne rozwiązanie - dodał.

- Krytykujecie Platformę Obywatelską, że nie była w stanie pohamować swej żądzy władzy, i robicie tak samo, łamiąc standardy demokratycznego państwa prawa tak samo jak łamała PO - mówiła z kolei posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz).

Poseł PSL Krzysztof Paszyk  uznał że "sprawa zmian w TK pospiesznie procedowana musi doczekać się wysłuchania publicznego w Parlamencie Europejskim".

Po przedstawieniu stanowisk klubowych, posłowie Platformy wyszli z sali posiedzeń i zorganizowali konferencję prasową, podczas której z egzemplarzami konstytucji w rękach protestowali przeciwko temu, co działo w Sejmie.

W tym samym czasie na sali posłowie zadawali sprawozdawcy pytania.
-Czy należy podejmować tak trudne decyzje w nocy - dopytywała m.in. Joanna Augustynowska (N). Marszałek Marek Kuchciński (PiS) odpowiedział, że poseł nie ma ograniczonego czasu pracy.

Kornel Morawiecki (Kukiz’15) stwierdził, że prawo jest ważne, ale nie jest świętością.

- Nad prawem jest dobro narodu. Jeżeli prawo to dobro zaburza, to nie wolno nam uważać tego za coś, czego nie możemy naruszyć – argumentował.

- Prawo, które nie służy narodowi, to jest bezprawie – dodał i został nagrodzony brawami przez posłówie PiS i Kukiz’15. Marszałek Kuchciński podziękował Morawieckiemu za "niezwykle proste, krótkie i jakże prawdziwe zdanie".

- Przepraszam, Trybunał Konstytucyjny został już zawłaszczony – poprawił się Piotrowicz, dodając, że 14 z 15 sędziów TK zostało wybranych za rządów PO-PSL.

Części debaty przysłuchiwał się prezes TK Andrzej Rzepliński.

8 października poprzedni Sejm - przy sprzeciwie PiS - wybrał pięciu nowych sędziów TK. Kadencja trojga z nich upłynęła 6 listopada - jeszcze w trakcie kadencji poprzedniej Izby; w ich miejsce Sejm wybrał Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka. 2 i 8 grudnia kończy się dwojga następnych, których miejsca mieli zająć Bronisław Sitek i Andrzej Sokala.

 

Prezydent dotychczas nie zaprzysiągł trzech nowych sędziów, bez czego nie mogą orzekać.

 

Ustawą o TK, na mocy której wybrani zostali sędziowie, Trybunał Konstytucyjny ma się zająć 3 grudnia.

Źródło: www.kurier.pap.pl

http://kurier.pap.pl/depesza/158763/Poslowie-uniewaznili-wybor-5-sedziow-TK--Czy-sedziowie-TK-uniewaznia-uchwale-poslow-

 fot.:Rafał Zambrzycki www.sejm.gov.pl

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook