- Pomysł na „Mam Talent” był oczywiście mój. Zdecydowałem  się wziąć udział w castingu po obejrzeniu w telewizji  informacji, że odbędzie się w Białymstoku Po długich namowach udało mi się przekonać Rafała. Później dołączył do nas Wojtek. Zgłosiliśmy się w ostatniej chwili – mówi Tomasz Łapiński (lat 27),  z zawodu nauczyciel wychowania fizycznego (bez pracy w zawodzie). Popołudniami  jako instruktor judo prowadzi w swoim klubie macierzystym UKS Narew Łapy treningi judo dla dzieci, grapplingu dla młodzieży i dorosłych oraz treningi funkcjonalne z elementami samoobrony dla kobiet.

Rafał Chojnowski (25 lat) to jego sparingpartner. Obaj judo trenują od dziecka. Rafał od 9 roku życia, a Tomek od 13. Znają sie od 14 lat.

- Nasza znajomość zaczęła sie wraz z przyjściem na pierwszy trening judo i trwa po dziś dzień. Każdy ma swoje życie jednak wspólna pasja pozostała – mówi Tomasz Łapiński. - Obaj posiadamy stopień instruktorów judo i stopnie mistrzowskie 1 dan (czarny pas). Nasz główny trener to Piotr Pułkośnik. To jemu  po części wszystko zawdzięczamy. W pewien sposób poprzez judo nas wychował.

W dwuminutowym pokazie - o którym na razie nic więcej powiedzieć nie mogą, ponieważ związani są umową i muszą utrzymać w tajemnicy szczegóły swojego występu - bierze też udział 7-letni Wojtek Dworakowski, uczeń Szkoły Podstawowej nr 1 w Łapach, który właśnie otrzymał promocję do II klasy. Wojtek trenuje od niedawna, bo od września 2015 r.  pod okiem trenera Tomasz Łapińskiego.

- Wojtek jest zdolny i pracowity, więc zaproponowałem, żeby do nas dołączył, bo potrzebowaliśmy małego chłopca do naszego pokazu – mówi Tomasz Łapiński.

Układ przygotowywali przez 2 tygodnie.

Przez 9. dotychczasowych edycji programu „Mam talent” nie było żadnego pokazu judo jako sztuki walki. Występowali karatecy, zapaśnicy, trenerzy taekwondo, ale nie judocy.

- W dzisiejszych czasach ciężko jest zachęcić do jakiegokolwiek ruchu, a co dopiero  mówić o uprawianiu sportu. Poprzez nasz udział w programie chcemy propagować i zachęcać do trenowania tak pięknej i ogólnorozwojowej dyscypliny jaką jest judo. – mówi Tomasz Łapiński.

Program z udziałem łapskich judoków będzie można obejrzeć w telewizji dopiero jesienią. Wtedy też poznamy wynik castingu. Trzymamy kciuki, by było to trzy razy TAK! I by znaleźli się w finałowej czterdziestce.