Dodana: 29 wrzesień 2016 13:16

Zmodyfikowana: 29 wrzesień 2016 13:16

„Powidoki” Andrzeja Wajdy polskim kandydatem do Oscara

Wyboru na polskiego kandydata do Oscara w kategorii "Najlepszy Film Nieanglojęzyczny" dokonała Komisja Oscarowa złożona z przedstawicieli polskiego środowiska filmowego oraz Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w składzie: Sławomir Idziak, Agnieszka Holland, Anna Biedrzycka-Sheppard, Ola Maślik, Jacek Bromski, Jakub Duszyński, Paweł Mykietyn oraz Magdalena Sroka i Katarzyna Mazurkiewicz

Ilustracja do artykułu Powidoki_2_fot_Anna_Wloch_Akson_Studio.jpg

W uzasadnieniu Komisji Oscarowej można przeczytać m.in:

Film »Powidoki« ma dużą szansę zyskać przychylność Amerykańskiej Akademii Filmowej, której członkom tak bliskie są ideały obywatelskiej wolności i swobody. Najnowszy film Andrzeja Wajdy jest przejmującą, uniwersalną historią niszczenia jednostki przez totalitaryzm. Reżyser przedstawił świat, w którym piękno, sztuka, niezależność twórcza są prześladowane.

Andrzej Wajda zawsze w sposób szczególny odnosił się do bohaterów i ich osobistych historii. Stawiając człowieka w centrum swojego zainteresowania, nie uchyla się od wnikliwej analizy jego złożonych relacji z często brutalnie ingerującym w życie jednostki światem. Dziś warto docenić tych, którzy konsekwentnie i z wielką odpowiedzialnością potrafią pokazać los ludzki w jego indywidualnym, intymnym wymiarze, ale i w konfrontacji z niosącą zagrożenia rzeczywistością.

Andrzej Wajda jest twórcą niezwykle cenionym wśród członków Amerykańskiej Akademii Filmowej, laureatem Oscara za całokształt twórczości, którego filmy były czterokrotnie nominowane w kategorii »Najlepszy Film Nieanglojęzyczny«. Wielkimi atutami »Powidoków« są zdjęcia Pawła Edelmana i kreacja Bogusława Lindy w roli Władysława Strzemińskiego. W naszej ocenie film »Powidoki« Andrzeja Wajdy będzie w tym roku najlepiej reprezentował polską kinematografię w trudnej rywalizacji oscarowej".

*****

Bohaterem filmu "Powidoki" jest Władysław Strzemiński, artysta, który doświadczył w czasach socrealizmu dramatycznych skutków swoich wyborów artystycznych. W rolę głównego bohatera wcielił się Bogusław Linda. Na ekranie partnerują mu m.in. Bronisława Zamachowska, Zofia Wichłacz i Krzysztof Pieczyński. Autorem scenariusza jest Andrzej Mularczyk, a autorem zdjęć Paweł Edelman. Producentem filmu jest Akson Studio, a koproducentami Narodowy Instytut Audiowizualny, Telewizja Polska, EC1 Łódź - Miasto Kultury i Fundacja Tumult. Film jest współfinansowany przez PISF – Polski Instytut Sztuki Filmowej.

 

Światowa premiera "Powidoków" odbyła się podczas 41. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto. Film był prezentowany w ramach sekcji Masters obok produkcji takich reżyserów jak m.in. Wim Wenders, Cristian Mungiu, Carlos Saura, Pedro Almodóvar, Kim Ki-Duk czy bracia Dardenne. Nowy film Andrzeja Wajdy został w Toronto znakomicie przyjęty przez widzów i krytyków filmowych. W najbliższym czasie zostanie pokazany na kilku prestiżowych międzynarodowych festiwalach filmowych m.in. w Chicago, Rzymie i Busan. Agentem sprzedaży "Powidoków" jest renomowana agencja Films Boutique.

Specjalny przedpremierowy pokaz filmu w Polsce miał miejsce podczas 41. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Film dystrybuuje Akson Dystrybucja.

*****

"To najmocniejszy, najbardziej gniewny film Andrzeja Wajdy od lat" - powiedział dyrektor festiwalu w Toronto, Piers Handling zapowiadając światową premierę "Powidoków" na 41. TIFF, gdzie film został owacyjnie przyjęty.

Po kanadyjskim pokazie, w zagranicznej prasie ukazały się pierwsze recenzje filmu. W "The Economist" czytamy, że Andrzej Wajda w wieku 90 lat zrealizował przejmujące dzieło. "Film, którego operatorem jest Paweł Edelman, to niepokojący portret tragicznego życia. Obrazy są rozbite, tak samo jak iluzje".

W jednym z najbardziej prestiżowych światowych magazynów filmowych "The Hollywood Reporter" Stephen Dalton pisze: "Mistrz Jedi polskiego kina Andrzej Wajda przedstawia w »Powidokach« kolejny gorzki epizod z brutalnej historii swojego kraju. Tym razem tematem czyni awangardowego malarza Władysława Strzemińskiego, męczennika filisterskiej, stalinowskiej ortodoksji, ale jest być może cień osobistej identyfikacji w tym liście miłosnym od jednego polskiego artysty dysydenta do drugiego. […] »Powidoki«, jak każdy obraz Wajdy, są filmem elegancko zmontowanym, przepięknie oświetlonym i wyreżyserowanym ze smakiem". Zdaniem Daltona, Wajda przedstawia Strzemińskiego jako odważnego i "niemal świętego bojownika o artystyczną wolność".


Źródło http://www.pisf.pl/

Fotosyz filmu "Powidoki" autorstwa Anny Włoch (Akson Studio)
Zdjęcie  Andrzeja Wajdy autorstwa Marcina Kułakowskiego (PISF)

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook