W dzisiejszych czasach bogatych w różnego rodzaju technologię od smartphonów, tabletów po komputery oraz konsole jesteśmy przyzwyczajeni, aby swój wolny czas spędzać na oglądaniu filmów w Internecie, przeglądaniu mediów społecznościowych, czy wielogodzinnym graniu. Coraz częściej nie wyobrażamy sobie życia bez elektroniki, która bez wątpienia ułatwia nam życie. Z drugiej strony większość codziennych czynności wykonujemy przy pomocy dobrodziejstw techniki oraz Internetu. Jednak nie zawsze technologia jest niezastąpiona i wystarczą nawet zwykłe gałęzie, żeby zrobić coś z niczego. Podlaskie Muzeum Kultury Podlaskiej udowodniło jak przełamać codzienne przyzwyczajenia. W filmie na Facebooku PMKL możemy zobaczyć, w jaki sposób możemy wykonać samodzielnie własne ogrodzenie. Jak się okazało, potrzebujemy do tego jedynie długich, mokrych, świeżych gałęzi.

Jak poinformowała Wrota Podlasia Beata Matyskiel z Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, koło starej chaty zabytkowej był zniszczony płot, a pracownicy, którzy zaczęli sprzątać w pobliskim lesie zrobili wycinkę gałęzi, więc powstał pomysł, żeby je do czegoś wykorzystać zamiast wyrzucić czy spalić. Następnie te gałęzie zostały wycięte, wyczyszczone, a te które się nadawały przydały się do budowy płotu.

Ponadto dodała, że wiedza na ten temat może okazać się praktyczna dla osób ,które mają altankę, lub ogródek i nie mają pomysłu jakie ogrodzenie wykonać. Jak twierdzi Beata Matyskiel, samo wykonanie płotu z gałęzi jest proste i każdy może zrobić je samodzielnie.

- Pokażemy praktyczne czynności wykonywane dawniej m.in. jak zrobić garnek z gliny. Będziemy takie filmiki regularnie wrzucać. Różne tematy będą pokazywane. Zaprezentujemy np. bimbrownię, wejdziemy do sokolarni. Dopóki nie będzie można nas odwiedzać, turyści, czy odbiorcy będą mieli możliwość kontaktu z nami za pomocą Facebooka – mówiła.

Beata Matyskiel wyraziła nadzieję, że muzeum będzie niedługo otwarte. Dodała, że jak tylko PKML otrzyma opinię od sanepidu, wtedy w pierwszych dniach otwarcia nie będą mogli organizować wystaw czasowych, ale na pewno władzom muzeum będzie zależało, żeby ludzie mogli wejść, pospacerować, spędzić czas na świeżym powietrzu, tym bardziej, że pogoda sprzyja. Podkreśliła, że ponowne otwarcie PKML jest kwestią kilku najbliższych dni.

tekst: Cezary Rutkowski

fot./film: PMKL