„Czarna Dama”- podlaski kryminał w wersji pełnometrażowej już w marcu na ekranach kin
Dokładnie 26 marca 2020 r. na ekrany białostockich kin wejdzie pełnometrażowa wersja filmu opowiadającego mroczną historię z przedwojennego Białegostoku. Pierwsza część „Czarnej Damy” miała swoją kinową premierę w kwietniu ubiegłego roku. Teraz zobaczymy ciąg dalszy kryminalnej historii tajemniczej kobiety. Film jest w całości realizowany przez podlaskich twórców, a powstaje dzięki finansowemu wsparciu m.in. samorządu województwa podlaskiego.
W poniedziałek ( 18.11) odbyła się konferencja prasowa z udziałem twórców filmu. Udział w spotkaniu wziął również Stanisław Derehajło, Wicemarszałek Województwa Podlaskiego.
- Z całą pewnością, jako zarząd województwa będziemy wspierali takie niekonwencjonalne przedsięwzięcia, bo to jest znakomita promocja regionu, i co ważne, przy udziale rodzimych twórców – mówił marszałek Derehajło.
Stanisław Derehajło dodał, że zarząd województwa pracuje nad utworzeniem specjalnego funduszu, z którego będą wspierane m.in. filmowe inicjatywy.
Mroczne lata dwudzieste
"Czarna Dama" to fabularna produkcja filmowa, której akcja rozgrywa się na terenach przedwojennej Białostocczyzny. - To historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, o których usłyszałem od dyrektora Muzeum Podlaskiego Andrzeja Lechowskiego. Akcja dzieje się w dwudziestoleciu międzywojennym, w takim czasie, kiedy Białystok był sterroryzowany wieścią, że po mieście krąży mordercza Czarna Dama. Historia jest mglista i niejasna, dlatego tworzy wspaniałą bazę do zbudowania historii głównej bohaterki – mówi autor scenariusza i współreżyser Krzysztof Szubzda.
Iga, w tej roli Izabela Wilczewska (na co dzień aktorka Białostockiego Teatru Lalek), uciekając przed trudną przeszłością wraca do rodzinnego Białegostoku. Okazuje się jednak, że w prowincjonalnym mieście, gdzie przeplatają się historie tajemniczej podlaskiej sekty, polskich i rosyjskich sąsiadów oraz mafijnych interesów żydowskiego półświatka, niełatwo znaleźć schronienie. Jednak największym zagrożeniem może okazać się jej własna przeszłość. - To dramatyczna, smutna postać z tragiczną przeszłością – mówi o swojej bohaterce Izabela Wilczewska.
Białystok w roli głównej
Twórcy starali się odtworzyć w filmie atmosferę przedwojennego Białegostoku i okolic. - Białystok gra tu niewątpliwie główną rolę, chcieliśmy pokazać kultowe miejsca, te istniejące jak Kamienica Ginsburga i te których już nie ma, dlatego odrestaurowaliśmy cyfrowo Hotel Ritz, chcemy też pokazać Wielką Synagogę, której już nie ma a była dość wyrazistym punktem na mapie ówczesnego Białegostoku – mówił Łukasz Seweryński, który wspólnie z Krzysztofem Szubzdą reżyseruje film.
Zdjęcia powstawały również w Supraślu i Drohiczynie. Częśc zdjęć powstała też na podlaskiej wsi.
Pełnometrażowa „Czarna Dama” swoją kinową premierę będzie miała 26 marca 2020 w kinie Helios.
W filmie zobaczymy aktorów białostockich scen teatralnych m.in. Ryszarda Dolińskiego, Krzysztofa Dziermę, Katarzynę Siergiej, Patryka Ołdziejewskiego, Adama Zielenieckiego, a także pochodzącego z Białegostoku znakomitego aktora filmowego Adama Woronowicza.
***
"Czarna Dama" (120 min.) - premiera 26 marca 2020 r.
Scenariusz Krzysztof Szubzda
Reżyseria Krzysztof Szubzda i Łukasz Seweryński
Zdjęcia Paweł Jankowski (autor filmu „Cząstka Podlasia”)
Muzyka zespoły Klezmafour oraz Conconance Trio
Kostiumy Elwira Horosz.
Producentem i pomysłodawcą filmu jest Mucha na dziko S. C.
ak