Inicjatywa MOSiR-u, Urzędu Miejskiego i Augustowskiej Organizacji Turystycznej zyskała poparcie Marszałka Województwa Podlaskiego, dzięki czemu w grodzie nad Nettą mogliśmy gościć ekipy m.in. z dalekich Łap, czy Białegostoku. Właśnie ta ostatnia drużyna, oprócz ekip gospodarzy, czyli Ślepska i Stanexu, oraz grajewskiej Łaguny, postrzegana była jako jeden z głównych faworytów do zwycięstwa w nazywanej potocznie przez kibiców Amatorskiej Lidze Mistrzów.

Uroczystego otwarcia zawodów dokonał Burmistrz Augustowa Pan Kazimierz Kożuchowski.

Uczestniczy turnieju podzieleni zostali na 2 grupy: w A zagrali Ślepsk Augustów, Carmax MTC Plus Białystok, MSM Mońki i Stollar Suwałki, natomiast w grupie B Zatorze Łapy, Łąguna Grajewo, FC Stanex Augustów oraz BOTSS Suwałki.

Rywalizacja toczyła się jednocześnie na 2 boiskach, dzięki czemu zawody dość sprawnie zostały przeprowadzone.

W otwierających zawody meczach zmierzyły się drużyny Moniek i Stollaru Suwałki (5-1) oraz Ślepska i Carmaxu Białystok. Właśnie ten drugi mecz był jednym z najlepszych spotkań, jakie można było zobaczyć tego dnia. Od pierwszego gwizdka sędziego obie drużyny zagrały z animuszem, raz po raz przeprowadzając groźne akcje pod bramką przeciwnika. Więcej piłkarskiego szczęścia w tej fazie meczu mieli zawodnicy augustowscy, dzięki czemu już w pierwszej połowie wyszli na prowadzenie 2-1, natomiast kiedy strzelili bramkę na 3-1 wydawało się, że białostoczanom nie starczy już czasu choćby na wyrównanie. Na szczęście dla piłkarskiego widowiska, zdobyli oni niebawem bramkę kontaktową i uskrzydleni takim przebiegiem boiskowych zdarzeń z determinacją walczyli o kolejnego gola. Mądra i uważna w obronie gra Ślepska, została jednak „skarcona” kilka minut przed końcowym gwizdkiem, kiedy to Carmaxowi udało się wyrównać stan meczu, a przyznać trzeba, że obie drużyny w ostatnich sekundach mogły przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Pozostałe mecze tej grupy nie przyniosły już takich emocji, ponieważ zdecydowanie wygrywali faworyci: Ślepsk Augustów zwyciężył Stollar Suwałki 7-0 i Mońki 7-2, a Carmax Białystok „rozprawił” się z Mońkami 4-1 i Stollarem 6-0.

Bardziej wyrównana była grupa B, dzięki czemu większość meczów trzymała w napięciu do ostatnich sekund, a o tym, że do finału awansowała Łaguna Grajewo, a nie FC Stanex, zadecydował bilans bramkowy obu drużyn, w którym tylko o jednego gola lepsi okazali się grajewianie. W bezpośrednim pojedynku między tymi drużynami padł remis 2-2, choć po zaledwie kilku pierwszych minutach Łaguna prowadziła 2-0. Mistrz augustowskiego Orlika nie poddał się jednak i z trudem, bo z trudem, ale zdołał wyrównać, dzięki czemu wciąż liczył się w walce o pierwsze miejsce w swojej grupie, premiującej awansem do wielkiego finału. Ambicja i włożone w ten mecz siły odbiły się niekorzystnie na Stanexie w ostatnim grupowym meczu przeciw Zatorzu Łapy (6-3), kiedy to prowadząc wysoko 6-1, pozwolił on przeciwnikowi na strzelenie dwóch bramek i to właśnie one przesądziły o tym, że Stanex zagrał o 3 miejsce. Natomiast Łaguna Grajewo, ekipa, która posiadała wyrównaną i silną ławkę rezerwowych pewnie zwyciężyła Zatorze Łapy 4-1 a w meczu kończącym zmagania w grupie B, po wyrównanym spotkaniu pokonała BOTSS Suwałki 2-0. Właśnie zespół BOTSS-u w swoim inauguracyjnym grupowym meczu był bardzo bliski odebrania punktów Stanexowi, któremu uległ po bardzo zaciętym i emocjonującym spotkaniu 0-1. W meczu, który zapewnił suwalczanom trzecie miejsce w grupie pokonali oni Łapy 4-2.

W „finale pocieszenia”, czyli w meczu o 3 miejsce, Carmax Białystok pokonał augustowski Stanex 3-2, chociaż przegrywał już 1-2. Drużyna Stanexu nie wykorzystała przy prowadzeniu dwóch dogodnych sytuacji podbramkowych, natomiast Carmax ambitnie dążący do wyrównania zdobył gola, który podobnie jak we wcześniejszym meczu ze Ślepskiem, dodał im skrzydeł. Ostatnią, trzecią bramką przypieczętował on zwycięstwo nad augustowianami, dzięki czemu wywalczył miejsce na podium.

W finale turnieju zagrały niepokonane do tej pory drużyny Śłepska Augustów i Łaguny Grajewo. Trudno było tu wskazać faworyta, ponieważ obie ekipy prezentowały wysoki poziom sportowy, a ich wyrównana ławka rezerwowych dawała nadzieję na to, że mimo upału zobaczymy dobry mecz, toczony w żywym tempie. Tak rzeczywiście stało się: pierwsze minuty meczu to optyczna przewaga Ślepska, którą udokumentował bramką na 1-0. Grajewianie dość szybko uspokoili swą grę, oddając kilka groźnych strzałów na bramkę augustowian. Po jednym z kontrataków udało im się wyrównać, jednak po zmianie stron boiska ponownie zarysowała się przewaga Ślepska, który strzelił 2 kolejne bramki. Zespół Łaguny, nie mając nic do stracenia ambitnie dążył do zdobycia bramki kontaktowej, ale niestety dla nich, doskonały turniej w tym dniu rozgrywał bramkarz Ślepska. Wynik 3-1 utrzymał się do końcowego gwizdka sędziego.

Królem Strzelców całego turnieju został Grzegorz Drejer, najlepszym bramkarzem Tomasz Krukowski – obaj ze Ślepska Augustów, najlepszym atakującym Rafał Rant z Carmaxu Białystok, natomiast za najlepszego obrońcę uznano Pawła Zalewskiego z Łaguny Grajewo.

Więcej

Patronat medialny: Wrota Podlasia