XXIV Festiwal "Z wiejskiego podwórza" i V turniej piłki błotnej w Czeremsze
Co łączy afrykańskie instrumenty, polskiego górala, rumuńskie trąbki, dźwięki skrzypiec z różnych stron świata, podlaskie przysmaki i taplających się w błocie kilkudziesięciu mężczyzn? Folkowy festiwal w Czeremsze, którego partnerem i patronem jest Marszałek Województwa Podlaskiego. W piątek (19 lipca br.) podczas uroczystości otwarcia Stanisław Derehajło, wicemarszałek województwa życzył wszystkim uczestnikom festiwalu - głośnych śpiewów i siły do tańca.
Na festiwal jak zwykle przybyli mniejsi i więksi fani muzyki folkowej i inspirowanej folkiem, miłośnicy dobrego jedzenia, produktów wytwarzanych przez lokalnych rzemieślników. Darmowy pociąg z Warszawy do Czeremchy przywiózł festiwalowiczów ze stolicy i jej okolic. W ogródkach, na trawnikach i placach zrobiło się kolorowo od namiotów, gwarno od turystów, artystów i dzieci.
- To festiwal rodzinny, kiedyś przyjeżdżaliśmy tu sami, teraz zabieramy dzieci - opowiadała nam Iwona z Warszawy. - One chodzą na warsztaty, my w tym czasie odpoczywamy, a wieczorem wspólnie oglądamy występy.
Od pięciu lat kolejną atrakcją oprócz muzyki, kulinariów i sztuki prezentowanej na Festiwalu "Z wiejskiego podwórza" jest turniej piłki błotnej. W tym roku w "maszyny losujące" składy podczas piątkowej uroczystości otwarcia wcielili się honorowi goście folkowych spotkań: wicemarszałek Stanisław Derehajło, wójt gm. Czeremcha Jerzy Wasiluk oraz mer miasta Wysokie na Białorusi Aleksander Rogalczuk. W szranki błotnych zawodów stanęło 12 drużyn z Polski i Białorusi.
Jak co roku odbył się również konkurs kulinarny, w którym udział biorą gospodynie z okolicznych miejscowości Podlaskiego, ale także z Białorusi a także harmonijkarzy. Relacja z wręczenia nagród z obu tych konkursów poniżej:
art
