Święto ku czci Supraskiej Ikony Matki Bożej
To jedno z najważniejszych świąt celebrowanych w supraskim monasterze Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy. Co roku obchodzone jest 10 sierpnia. W świątecznym nabożeństwie uczestniczył Metropolita Warszawski i całej Polski Sawa. Wiesława Burnos, członek zarządu województwa oraz Sławomir Nazaruk, radny wojewódzki przekazali na jego ręce ręcznie haftowaną makatkę i kwiaty dla Matki Bożej.
Obchody rozpoczęły się we wtorek (9.08). Część wiernych przybyła na nie w pieszych pielgrzymkach. Uczestniczyli w wieczornych i nocnych nabożeństwach oraz modlitwach. W głównej świątecznej liturgii i uroczystej procesji wokół cerkwi w środę (10.08) wzięła udział Wiesława Burnos.
– Jest to dla mnie bardzo ważne święto. Jako dziecko pielgrzymowałam do Matki Boskiej Różanostockiej, później Częstochowskiej oraz Licheńskiej. Dwa lata temu poznałam Matkę Boską Supraską – mówiła.
Warsonofiusz, biskup siemiatycki zaznaczył podczas liturgii, że Maryja nie była tylko zwykłą kobietą, która urodziła dziecko.
– Jest matką Tego, który cierpiał na krzyżu i ona sama również współcierpiała z Nim. Przybywamy, aby w ikonie Matki Boskiej ją czcić. W zasadzie każde wydarzenie w Nowym Testamencie, które dotyczy Matki Bożej, czcimy w postaci świąt. Jej znaczenie ukazuje także fakt, że kalendarz cerkiewny rozpoczyna się narodzeniem Najświętszej Maryi Panny – powiedział.
W liturgii, odprawionej przy ołtarzu polowym, asystowali hierarchowie, w tym arcybiskup Jakub, ordynariusz diecezji białostockiej oraz biskup supraski Andrzej. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych.
Pierwsza czczona w klasztorze ikona w Supraślu pochodziła z 1503 r. i była kopią XI-wiecznej ikony Matki Boskiej Smoleńskiej, zwanej Orędowniczką Ziemi Białostockiej. Szybko zasłynęła łaskami i zaczęła przyciągać pątników. Przez stulecia wsławiła się licznymi cudami. Obecna ikona to wykonana w XIX w. kopia pierwotnego obrazu.
Paulina Tołcz
red.: Barbara Likowska-Matys
fot.: Paweł Krukowski