- Serdecznie wam dziękuję, że tak licznie zgromadziliście się, aby na sportowo uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Chciałbym też, aby ten dzisiejszy bieg był formą podziękowania dla naszych służb mundurowych, które teraz stoją na naszej granicy – dla wojska, policji i Straży Granicznej. Dziękuję Fundacji Białystok Biega, że udało się ten bieg zorganizować, a państwa frekwencja jest dowodem na to, że warto wspierać takie inicjatywy. Powodzenia! – powiedział Artur Kosicki na starcie.

Świętowali na sportowo

Tegoroczny bieg został zorganizowany po rocznej przerwie spowodowanej pandemią. Satysfakcji z możliwości powrotu do świętowania na sportowo tak ważnego dnia dla Polaków nie ukrywał Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji Białystok Biega.

- Cieszę się, że właśnie w tak radosny sposób, wszyscy razem postanowiliście uczcić to tak ważne dla nas święto. Ten bieg jest wyjątkowy, bo mamy gości z całej Polski, co wcześniej  się nie zdarzało. Przyjechało do nas ponad sto osób z Warszawy, Poznania, Krakowa. Trzymam kciuki za wszystkich, którzy staną na starcie, a debiutantom kibicuję szczególnie mocno. – dodał, zwracając się do uczestników.

Specjalne podziękowania prezes Fundacji Białystok Biega przekazał marszałkowi Kosickiemu za wsparcie finansowe organizacji biegu i Czesławowi Jakubowiczowi, który tradycyjnie w przebraniu Marszałka Piłsudskiego uczestniczył w patriotycznym wydarzeniu. 

Bieg poprzedziło wspólne odśpiewanie Hymnu Narodowego. Mazurka Dąbrowskiego śpiewali nie tylko biegacze, ale też widzowie, którzy masowo pojawili się, aby kibicować uczestnikom maratonu.
Start i metę biegu na dystansie 10 km zlokalizowano na Al. J. Piłsudskiego. Trasa przebiegała przez fragment ul. Legionowej, Bulwarami Kościałkowskiego, ul. 11 listopada, ul. Zwierzyniecką, gdzie znajduje się mural przygotowany specjalnie na 100-lecie odzyskania niepodległości. Poza tym biegacze pojawili się w centrum miasta.  Dystans 1918 m rozpoczął się i zakończył również na Al. J. Piłsudskiego.

Medal dla każdego

Tradycyjnie każdy z biegaczy otrzymał pamiątkowy medal z wizerunkiem ważnej postaci historycznej. W tym roku jest to Ignacy Jan Paderewski – polski pianista, kompozytor, działacz niepodległościowy, premier i minister spraw zagranicznych w II Rzeczpospolitej. Tym, którzy jako pierwsi pokonali wybrany dystans, medale wręczał marszałek Kosicki.
Uczestnicy mieli możliwość wygrawerowania na swoim trofeum imienia i nazwiska oraz uzyskanego czasu biegu. 

Na starcie obu dystansów stanęło łącznie ok. 1000 osób – na symbolicznym (1918 m) 300 osób i 700 na dystansie głównym. Najmłodszy zawodnik liczył 8 lat, a najstarszy ponad 70. Dla tych, którzy nie mogli wziąć bezpośredniego udziału w biegu, przygotowano bieg wirtualny,  do którego już zgłosiło się 300 osób z całej Polski i świata. Jak informowali organizatorzy, ta liczba się zwiększy, ponieważ maraton wirtualny potrwa do 21 listopada.

Zwycięzcą głównego dystansu  w tym roku został Damian Świerdzewski, który 10 km pokonał w 31 minut i 10 sekund. Natomiast trasę 1918 m najszybciej przebiegł Michał Dzienis  - zajęło mu to 6 minut i 49 sekund.

Biegnę dla Niepodległej w Białymstoku organizowane jest po raz czwarty. Ubiegłoroczna edycja ze względu na pandemię odbyła się tylko wirtualnie.

Aneta Kursa
red.: Małgorzata Półtorak
fot.: Kamil Timoszuk