Suwalczanie rozpoczęli starcie od bardzo dobrej gry blokiem. Dobrze prezentował się Andreas Takvam, środkowy bloku Ślepska Malow Suwałki. Biało-niebiescy nie wykorzystywali jednak swoich szans na zwycięstwo w premierowej partii, a błędy mnożyły się po obu stronach. Większą skutecznością zagrań popisywali się jednak jastrzębianie, którzy systematycznie powiększali przewagę i ostatecznie zwyciężyli w pierwszym secie.

W kolejnych dwóch odsłonach obraz gry nie uległ zmianie. Po dobrych, pierwszych akcjach poszczególnych partii, do gry biało-niebieskich wkradało się z biegiem czasu coraz więcej błędów. W ataku dwoił się i troił Bartłomiej Bołądź, atakujący Ślepska Malow Suwałki, ale tego dnia było to zbyt mało, aby powalczyć z gośćmi z Jastrzębia-Zdroju choćby o jeden punkt. W szeregach mistrzów Polski dobrze spisywali się natomiast Trévor Clévenot oraz Stephen Boyer.

Podopieczni trenera Andrei Gardiniego dopisali tym samym na swoje konto trzy punkty, a biało-niebiescy będą szukali swoich szans w najbliższym starciu z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Początek spotkania 20 listopada, o godzinie 17:30 w Hali "Azoty" w Kędzierzynie-Koźlu. Transmisję meczu przeprowadzi telewizja Polsat Sport.

Ślepsk Malow Suwałki - Jastrzębski Węgiel 0:3 (22:25, 20:25, 19:25)

MVP: Trevor Clevenot (Jastrzębski Węgiel)

Składy zespołów:

Ślepsk Malow Suwałki: Łukasik (9), Bołądź (15), Takvam (10), Buchowski (7), Sapiński (4), Tuaniga, Czunkiewicz (libero) oraz Klinkenberg (1), Ziorbowski, Rudzewicz.

Jastrzębski Węgiel: Toniutti (1), Boyer (14), Wiśniewski (5), Gladyr (7), Clevenot (15), Fornal (8), Popiwczak (libero) oraz Hadrava (2), Tervaportti.

źródło: Ślepsk Malow Suwałki
oprac.: Cezary Rutkowski