Do tego również dochodzi problem z odstrzałem dzików w regionie - mówi przewodniczący rolniczego OPZZ Sławomir Izdebski.

Rolnicy obwiniają rządzących za bierność w pomocy. Dlatego chcą zorganizować zmasowane akcje protestacyjne w całej Polsce. Sławomir Izdebski mówi, że protestujący nie będą już blokować lokalnych dróg, a skupiać się na dużych szlakach komunikacyjnych. Możliwa jest także okupacja siedziby ministerstwa rolnictwa, blokada torów kolejowych czy dróg dojazdowych do Warszawy.

25 stycznia w stolicy odbędzie się kongres organizacji rolniczych. Podczas niego mają być ustalone szczegóły akcji protestacyjnej, która może się odbyć już na przełomie stycznia i lutego.

Za: Polskie Radio Białystok, http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/120227