Mieszkańcy palą w piecach śmieciami
Ten problem wraca zawsze zimą i dotyczy nie tylko Białegostoku. Niektórzy właściciele domów jednorodzinnych palą w piecach śmieci, folie, a nawet lakierowane meble. Cierpią sąsiedzi takich niefrasobliwych gospodarzy.
I wcale nie trzeba mieszkać na osiedlu domków jednorodzinnych. Przykre zapachy, zwłaszcza wieczorami, dokuczają wielu mieszkańcom białostockiego Nowego Miasta.
Rzecznik Straży Miejskiej w Białymstoku - Jacek Pietraszewski - przekonuje, że śmieci - warto wrzucać do kosza, bo specjalny patrol może skontrolować posesję, kotłownię i dotkliwie ukarać mieszkańca, który nie dba o środowisko.
Straż miejska zapewnia, że eko-patrol prowadzi regularne kontrole osiedli, ale sprawdzi też każdy sygnał od mieszkańców. Warto pamiętać, że przekazując informacje np. o kłopotliwym sąsiedzie - pozostajemy anonimowi.
Za: Polskie Radio Białystok, http://www.radio.bialystok.pl/wiadomosci/index/id/121030