Dodana: 19 styczeń 2015 12:19

Zmodyfikowana: 19 styczeń 2015 12:19

Jeleń we wnykach

Mimo, że wnykarstwo jest formą kłusownictwa, która, jak się wydawało, pomału przechodzi już do lamusa, to niestety ciągle zdarzają się incydentalne przypadki tej formy pozyskiwania dziko żyjących zwierząt.

Próba takiego postępku miała miejsce w Nadleśnictwie Browsk na terenie Puszczy Białowieskiej  15 stycznia, w okolicach przygranicznej wsi Masiewo. Pracownik administracji Lasów Państwowych otrzymał anonimową informację o uwięzionym we wnykach ze stalowej linki byku jelenia. Zwierzę  mogło być uwięzione w sidłach od kilku dni.
Natychmiastowa akcja polegająca na uśpieniu jelenia przy pomocy środków farmakologicznych, jakiej udzielił lekarz weterynarii Białowieskiego Parku Narodowego, pozwoliła na uwolnienie go z więzów, a po wybudzeniu - wypuszczeniu na wolność.
Okazało się, że wnyki, przynajmniej w części, były założone jeszcze w latach ubiegłych. Świadczyło o tym ich wrośnięcie w brzozę, do której były przytwierdzone.
W 2014 roku na terenie wszystkich nadleśnictw RDLP w Białymstoku odnotowano  11 przypadków skłusowanej zwierzyny. Najwięcej kłusowano jeleni i dzików. Kłusownicy używali broni palnej, wnyków, potrzasków i sideł. W całym ubiegłym roku Straż leśna zdjęła ponad 320 sztuk narzędzi kłusowniczych.
Wartość zwierzyny bezprawnie pozyskanej określa rozporządzenie Ministra Środowiska z 2005 roku. Każdy gatunek zwierzyny ma przypisany ekwiwalent, który u samców zwiększany jest o wartość uzależnioną od masy poroża. Ponadto ekwiwalent dodatkowo zwiększa się jeśli zwierzyna jest skłusowana przy pomocy sideł, wnyków czy potrzasków.

Za: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook