Dodana: 17 luty 2015 13:33

Zmodyfikowana: 17 luty 2015 13:33

Białystok pozbywa się elektrośmieci

Mówimy elektrośmieci – myślimy wielka pralka, lodówka, no ewentualnie odkurzacz. A co z dziesięcioma telefonami ukrytymi głęboko w szufladzie? Co z zepsutą suszarką? Starym aparatem fotograficznym, komputerem z ery dyskietek? Te przedmioty także wymagają specjalnego traktowania i nie powinny wylądować na zwykłym śmietniku – z wielu powodów.

O tym, jak groźne dla naszego środowiska są elektrośmieci słyszymy nieustannie, specjalne punkty odbioru, specjalne zakłady utylizacji – oddając tam zużyty sprzęt elektryczny dajemy naszym dzieciom i wnukom szansę życia na, jeszcze, zielonej planecie. A jednak wielu z nas trzyma te rzeczy w domach, w piwnicach, na działkach – przechowywane z pieczołowitością godną lepszej sprawy. Czemu?

Pani Przydasię nie chce rozstać się ze swymi skarbami

Spójrzmy na taką Panią Przydasię – ma w tej swojej szufladzie pięć telefonów komórkowych. Trzy przestały działać jakieś pięć lat temu, czwarty ma potłuczony ekran, przez piąty nic nie słychać.  Ale Pani Przydasię uważa, że przecież nigdy nic nie wiadomo. Taki telefon może kiedyś zacząć znienacka znowu działać, albo kiedyś, komuś potrzebna będzie jakaś część i wtedy - jak znalazł! Podobne skarby Pani Przydasię ma ukryte w łazience, kuchni i szafie w przedpokoju. Gdyby to zebrać razem – okazałoby się, że mogłaby otworzyć mały punkt odbioru elektrośmieci.

Pani Przydasię musi sobie zdać sprawę z dwóch rzeczy. Szanse na to, by te sprzętu kiedykolwiek się znów przydały są równe zeru, a szansa na to, że kiedyś i tak będzie trzeba je wyrzucić są bardzo duże. Tymczasem nie można ich od tak wyrzucić do śmietnika, bo za to może grozić kara nawet do 5000 zł.  Zużyte sprzęty elektryczne i elektroniczne należy oddawać do odpowiedniego punktu zbierania. W ten sposób nie tylko zyskamy w domu więcej przestrzeni, ale też możemy być pewni, że urządzenia te zostaną zutylizowane w odpowiedni, bezpieczny dla ludzi i środowiska, sposób.

W najbliższą sobotę, tj. 17 lutego 2015 r., w godzinach od 9:00 do 14:00, zapraszamy Panią Przydasię do mobilnych punktów zbierania elektrośmieci. Pierwsze z nich mieści sią na ulicy Produkcyjnej 84 (parking przy Auchan), drugie mieści się na ulicy Hetmańskiej 16 (parking przy Auchan), a trzecie na Łagodnej 10 w Zespole Szkół Integracyjnych nr 1 im. Jana Pawła II. Będzie tam mogła zostawić wszystkie nieprzydatne jej już urządzenia elektryczne i elektroniczne. W tym miejscu elektrośmieci można oddać w każdą trzecią sobotę miesiąca.

Zanim jednak Pani Przydasię odda do punktu zbierania swój stary telefon, aparat fotograficzny, czy inne urządzenie zapisujące dane w cyfrowej postaci, powinna upewnić się, że nie zostawia w nich kart sim i kart pamięci. Często w takich urządzeniach mamy zapisany kawał naszego życia, którym niekoniecznie chcielibyśmy się dzielić z innymi.

Pan Naprawięto czeka na odpowiedni moment

A teraz zajrzyjmy do Pana Naprawięto. Oj, chyba mamy problem z otworzeniem drzwi. No tak, to ta pralka, którą Pan Naprawięto pół roku temu postanowił naprawić, bo przecież szkoda wyrzucać urządzenie tylko dlatego, że ma zepsuty silnik a naprawa w serwisie byłaby droższa niż nowa pralka. Pan Naprawięto kupił nową, jednak starej się nie pozbył, czeka teraz na dobry moment, by wziąć się za naprawę, ale chyba mu trochę części i czasu brakuje.
Tak naprawdę, to zdaje się, że Pan Naprawięto chętnie by się jednak pralki pozbył, tylko nie ma pomysłu jak. Sam przecież jej na plecach nie zniesie, sąsiedzi wiekowi, koledzy zajęci. Pan Naprawięto drapie się w głowę zafrasowany – co tu zrobić?

Pan Naprawięto nie musi się martwić – wystarczy, że zadzwoni pod numer 2222 333 00 i umówi się na bezpłatny odbiór pralki, czyli dużego elektrośmiecia z domu. Przy okazji może też panom od elektrośmieci oddać swój stary komputer, który ma mniejszą pamięć niż współczesne pendrivy oraz jakieś drobne i zepsute sprzęty – zostaną zabrane wraz z pralką.
Na co powinien zwrócić uwagę Pan Naprawięto oddając swe sprzęty? Warto sprawdzić bęben pralki. Przez pół roku stania w przedpokoju mogły tam zostać schowane niezłe skarby i, podobnie jak w przypadku telefonów, oczyścić pamięć komputera tak, by jego prywatne sprawy nie stały się przez złośliwy przypadek publicznymi.

Moje Miasto bez Elektrośmieci to autorski program realizowany przez ElektroEko, największą w Polsce Organizację Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego S.A. Celem programu jest dostarczenie samorządom realnej pomocy we wdrażaniu zapisów dotyczących zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, wynikających z nowelizacji Ustawy o Utrzymaniu Porządku i Czystości w Gminach. Program ma na celu budowę efektywnego i funkcjonalnego systemu zbierania elektrośmieci oraz kształtowanie postaw ekologicznych wśród mieszkańców

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook