Przypomnijmy, że spektakl miał premierę 16 kwietnia na dużej scenie Teatru Dramatycznego w Białymstoku i powstał na podstawie książki Marcina Kąckiego o tym samym tytule.

Jak podkreślają twórcy przedstawienia: „Książki, która nas zainspirowała nie traktujemy jako prawdy objawionej. Nikogo nie osądzamy i nie oceniamy. Przedstawiamy racje, przyglądamy się postawom i stawiamy pytania, na przykład takie, co my zrobilibyśmy wtedy? Co my powiedzielibyśmy młodemu neofaszyście malującemu na murze ten dziwny znak, o którym miejscowy prokurator napisał „symbol szczęścia”. A może to wszystko nieprawda. (...) Może Białystok to nie jest stolica antysemityzmu i kibolskich porachunków, ale naprawdę miasto pełne miłosierdzia, perła wschodu, Wersal, wielokulturowa, otwarta, zielona i przyjazna metropolia. Może tak. A może nie. W teatrze nie powinno być łatwych pytań ani tym bardziej łatwych odpowiedzi.”

„Rzeczywistość Przedstawiona” to wydarzenie organizowane od 2001 roku przez Miasto Zabrze i zabrzański Teatr Nowy. Festiwal wymyślił nieżyjący już Stanisław Bieniasz, pisarz i dramaturg, a współtwórcami byli: Andrzej Lipski, aktor i wieloletni Dyrektor Naczelny i Artystyczny zabrzańskiej sceny oraz Bogdan Ciosek – reżyser. Festiwal ukazuje nurt teatru ukierunkowany na realizacje i interpretacje dramatu (polskiego jak i obcego) powstałego po 1989 roku, który stara się spełniać postulat „lustra rzeczywistości” i pokazywać człowieka w szerokim kontekście socjologicznym, obyczajowym, politycznym i religijnym. 

Nagrody w imieniu Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki odebrali aktorzy: Piotr Pabisiak - grający w spektaklu gościnnie oraz Justyna Godlewska-Kruczkowska, która już wcześniej została doceniona za rolę w „Białej sile, czarnej pamięci” przez Jacka Sieradzkiego w jego „Subiektywnym spisie aktorów teatralnych”.

- Najbardziej cieszy pierwsze miejsce dla zespołu aktorskiego najlepszego przedstawienia. Wspaniale móc być częścią tej grupy i jej sukcesu. Żałuję, że nie było z nami całego składu "Białej siły, czarnej pamięci", ale i cieszę się, że to akurat ja miałam wczoraj wolne i mogłam być w Zabrzu. A przed nami jeszcze Katowice i Kraków. Tak festiwalowo kończąc rok, czekamy na to, co przyniesie następny. I oczywiście zapraszamy do oglądania nagrodzonego przedstawienia w Teatrze Dramatycznym – mówi Justyna Godlewska-Kruczkowska.

Radości z nagród nie kryje także występujący w spektaklu aktor Bernard Bania.

- Przede wszystkim bardzo cieszy fakt, że spektakl został zaproszony na ważne festiwale na mapie teatralnej Polski, jak również doceniony przez krytyków w podsumowaniach poprzedniego sezonu. Bardzo pozytywny odbiór spektaklu przez widzów w Zabrzu dowodzi tego iż mimo, że przedstawienie powstało na podstawie książki opisującej Białystok, w adaptacji scenicznej Piotra Rowickiego zyskało walor uniwersalności i tematy, problemy, które porusza znajdują odzew nie tylko lokalnie na Podlasiu, ale w całej Polsce – mówi Bernard Bania. 

Spektakl ciągle jest do obejrzenia na deskach białostockiego teatru. Najbliższe przedstawienie – 26 października – jest już wyprzedane (tego dnia odbędzie się też przedstawienie dla szkół i na nie są jeszcze wolne miejsca).

I ciągle są jeszcze wolne miejsca na przedstawienia w listopadzie:

• 25 listopada o godz. 20.30 - kup bilet
• 26 listopada o godz. 20.00 - kup bilet
• 27 listopada o godz. 20.00 - kup bilet