Warunki są, kontraktu nie ma
Białostocki szpital miejski stara się o umowę z NFZ na poradnię kardiologiczną. W placówce są specjaliści i potrzebny sprzęt oraz możliwości przyjmowania chorych, brakuje tylko kontraktu.
- Biorąc pod uwagę wielomiesięczne kolejki do kardiologów, utworzenie dodatkowej poradni ma sens - mówi Krzysztof Teodoruk, dyrektor szpitala.
- Rozmawiamy z dyrekcją podlaskiego NFZ na ten temat od dłuższego czasu.
- Obecnie nie mamy środków, aby podpisać kolejną umowę na te świadczenia - mówi Jan Mirucki, rzecznik podlaskiego NFZ.
- Ale będziemy się o nie starać.
Gazeta Współczesna