Trasa Kopernikańska bez dofinansowania z Unii
Nie będzie unijnej dotacji na budowę drugiego etapu tzw. białostockiej Trasy Kopernikańskiej.
Minister rozwoju regionalnego nie zgodził się na przyznanie pieniędzy na budowę odcinka pomiędzy ul. Mickiewicza a ul. Zwierzyniecką.
Łączna wartość inwestycji wynosi prawie 25 mln zł. 85 proc. miała finansować Unia Europejska, resztę - magistrat.
Ministerstwo, które rozdziela unijne pieniądze (w tym przypadku ponad 20 mln zł), odmówiło wpisania na listę inwestycji drugiego etapu Trasy Kopernikańskiej.
- Nie podano nam powodów, ale na razie nie dramatyzujemy. Być może zaczniemy się starać o dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego lub raz jeszcze wnioskować o tę inwestycję w ramach programu Polska Wschodnia - tłumaczy Janusz Ostrowski, naczelnik wydziału budownictwa i inwestycji urzędu miejskiego.
Trasa Kopernikańska w zamierzeniu władz Białegostoku ma być obwodnicą miejską z prawdziwego zdarzenia. Pierwszy etap trasy jest już budowany - to 800-metrowy odcinek łączący ul. Branickiego z ul. Mickiewicza. Za ten odcinek płaciła firma TK Polska Development, która buduje galerię handlową przy ul. Augustowskiej. Następnie miasto miało wziąć się za roboty przy drugim etapie, łączącym ul. Mickiewicza i ul. Zwierzyniecką. Ten kilometrowy odcinek ma prowadzić przez osiedle domków jednorodzinnych i przez ogródki działkowe przy ul. Podleśnej.
- Kończymy wykupowanie gruntów pod inwestycję, do 2009 r. ten etap mógłby zostać zakończony - mówi naczelnik Ostrowski.
Prezydent Tadeusz Truskolaski będzie jeszcze namawiał ministerstwo do wpisania drugiego etapu trasy do unijnego programu Polska Wschodnia.
Wówczas można byłoby włączyć budowę drugiego etapu trasy do wniosku o dofinansowanie przedłużenia ul. Piastowskiej w kierunku ul. 27 lipca i ul. Wysockiego (chodzi o przebicie przez tory kolejowe przy ul. Towarowej).
Gazeta Wyborcza