Szukasz pracownika? Zgłoś się do MOPR-u
Przez wiele lat nie mogłem znaleźć pracy. W pośredniaku nigdy nic dla mnie nie było, a żyć musiałem z zasiłku socjalnego. Zajęcie znalazłem dopiero w firmie, która zgłosiła się z ofertami pracy do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie – opowiada pan Kazimierz z ulicy Barszczańskiej.
Teraz MOPR czeka na kolejne zakłady pracy, które poszukują pracowników.
– Nie jesteśmy konkurencją dla urzędu pracy. Raczej wspólnie z nim chcemy pomóc bezrobotnym w znalezieniu zatrudnienia – wyjaśnia Kazimierz Kuczek, zastępca dyrektora MOPR-u. – Wiele z tych osób bardzo dobrze znamy. Przychodzą do nas po zasiłek socjalny, bo nie mają za co żyć.
Z takiej formy pomocy korzysta blisko sześć tysięcy osób. Miesięcznie dostają od 160 do 300 zł zasiłku. Dlaczego sami nie szukają pracy? – Często są to ludzie niezaradni życiowo, załamani po utracie zatrudnienia. Mamy też osoby, które nigdy nie pracowały i nie bardzo wiedzą, jak szukać zajęcia. Chcemy im pomóc – podkreśla Kazimierz Kuczek.
Na razie do MOPR-u zgłosił się jeden zakład, który poszukuje 20 pracowników. Dzięki niemu wiele osób może spokojnie patrzeć w przyszłość.
– Czekamy na kolejne oferty. Im więcej zgłosi się do nas firm, tym więcej ludzi uda nam się wyciągnąć z bezrobocia – apeluje Kazimierz Kuczek.
Ośrodek pomoże też nowym pracownikom. – Jeżeli będzie taka potrzeba, opłacimy im badania lekarskie. W pierwszym miesiącu pracy dostaną też bilety miesięczne, by nie musieli wydawać pieniędzy na dojazdy – mówi.
Kurier Poranny