Sportowo-rekreacyjny Antoniuk
Od Antoniukowskiej aż do torów kolejowych, włączając w to halę Włókniarza i plac poza nią, mają się ciągnąć tereny sportowo-rekreacyjne - uznali miejscy radni.
Zapis obowiązywać będzie w planie miejscowym, do którego właśnie zabierają się planiści. Z obszaru tego wyjęli 3,5 hektara, które u zbiegu Antoniukowskiej i Świętokrzyskiej zabudowuje blokami Jaz-Bud. Osiedle powstanie, ale za nim - już tylko zieleń i boiska.
- Chcemy utrzymać tereny sportowe i halę Włókniarza - tłumaczy Stanisław Piechota-Łapiński, kierownik miejskiej pracowni urbanistycznej.
Co na to Zbigniew Jabłoński, szef firmy A-Zet, która inwestuje tu wraz z Jaz-Budem i podpisała już umowę przedwstępną na kupno hali (bo zadłużony klub ratował się sprzedażą nieruchomości)?: - Bardzo się cieszymy, że tym sposobem rada wzięła na siebie odpowiedzialność za teren. Będzie można rozpocząć z miastem rozmowy o jego przyszłości - mówi.
- To daje nam nadzieję - dodaje Krzysztof Nowakowski, prezes klubu sportowego Włókniarz. Liczy na to, że miasto doinwestuje remont hali, na który orientacyjnie potrzeba do 20 mln zł. - Nam hala nie jest do niczego potrzebna, bo mamy tylko jedną sekcję - piłki nożnej. I nie ma miesiąca, byśmy do hali nie dokładali. Za to chcemy zbudować trzy boiska, w tym jedno kryte, ze sztuczną nawierzchnią i oświetleniem.
Gazeta Współczesna