Prezydent w roli mediatora
Prezydent Białegostoku - Tadeusz Truskolaski próbuje doprowadzić do odnowienia współpracy między Miejskim Ośrodkiem Szkolenia Piłkarskiego i Jagiellonią Białystok.
Spór władz obu klubów trwa od dawna. Doszło do tego, że Jagiellonia z początkiem tego roku wypowiedziała umowę, zgodnie z którą powinna (a nie robiła tego) płacić miesięcznie 15 tys. zł, w zamian za co otrzymywała wszystkich wychowanków MOSP-u, którzy ukończyli 19 lat. Jagiellonia z dnia na dzień została z jedną drużyną młodzieżową. Zawiedzeni mogą czuć się także młodzi piłkarze kilkunastu drużyn MOSP-u, którzy utożsamiali się z najbardziej znanym klubem w regionie. Gazeta Wyborcza
W rozwiązanie konfliktu postanowił zaangażować się nowy prezydent Białegostoku, z którego zdaniem muszą liczyć się w obu klubach. MOSP dostaje z kasy miejskiej dotację na szkolenie młodzieży, ponadto otrzymał pomoc finansową przy rozbudowie bazy sportowej. Jagiellonia liczy na poważną rozbudowę komunalnego stadionu przy ul. Słonecznej, a ponadto liczy na wsparcie Truskolaskiego dla planów budowy przy ul. Jurowieckiej galerii handlowej.
Niestety, z rozmów przeprowadzonych 8 stycznia w magistracie niewiele wynikło. Prezydent poprosił w końcu obie strony o przygotowanie konkretnych żądań i propozycji. I zaprosił na kolejne spotkanie za około dwa tygodnie.