Porażka z Gedanią
Prysły marzenia siatkarek AZS Białystok o zdobyciu kompletu punktów z zespołami z dołu tabeli. Po zwycięstwie 3:1 nad Gwardią Wrocław, nasze panie przegrały w Gdańsku 0:3 z tamtejszą Gedanią.
Białostoczanki, których największym atutem jest zespołowa gra, w sobotę postawiły na indywidualne popisy. Niestety, nie miały w swoich szeregach zawodniczki, która kilkoma udanymi akcjami z rzędu poderwałaby zespół do walki. Efekt - nie udało im się ugrać nawet jednego seta.
- Gdańszczanki tworzyły drużynę i tym z nami wygrały. W naszej ekipie każda dziewczyna chciała sama zdobywać punkty - potwierdza Joanna Szeszko, kapitan AZS.
W tabeli białostoczanki są na przedostatnim - 9. miejscu z 10 pkt.
Kurier Poranny