Policja wciąż szuka chętnych
Sytuacja kadrowa w podlaskiej policji nie wygląda dobrze. Liczba wakatów wynosi w tej chwili 183. Ze służby wciąż rezygnują kolejni funkcjonariusze.
Problem podlaskiej policji nie jest jednak czymś wyjątkowym. Podobna sytuacja panuje w innych wojewódzkich komendach. Dlatego mają zostać zmienione zasady naboru. Ma być łatwiej.
Komendant Miejski Policji w Białymstoku - insp. Jarosław Stankiewicz uspokaja i twierdzi, iż procent wakatów w jego komendzie wynosi 3,5. Sytuacja robi się trudna gdy odsetek ten sięga 10 procent.
Nowe zasady rekrutacji przygotowuje Komenda Główna Policji. Zmienione procedury zaczną obowiązywać na przełomie czerwca i lipca. Zgodnie z nowymi wytycznymi, test psychologiczny, z którym nie radzi sobie zdecydowana większość kandydatów, będzie zaliczany na zasadzie rankingu. Nieważna będzie liczba zdobytych punktów, ale miejsce na liście. Im wyżej, tym większa pewność przyjęcia.
Ponadto, chętni do pracy w policji będą mogli zgłaszać się w dowolnym terminie – nie tylko podczas akcji rekrutacyjnej. Jeśli kandydat nie zda testu sprawnościowego, będzie mógł go zdawać ponownie już po miesiącu – teraz musi czekać pół roku.
Podkom. Sławomir Weremiuk, naczelnik wydziału prasowego Komendy Głównej Policji uważa, że nowe zasady będą bardziej „uczłowieczone”.
Na podstawie: Gazeta Współczesna