Pijani z wiatrówką
Dwóch pijanych mężczyzn za awanturę zostało wyproszonych z knajpy. Z zemsty jeden z nich wziął od drugiego wiatrówkę i dwa razy strzelił w kierunku ochroniarza.
19 lutego około godziny 22:30 w jednej z restauracji przy ul. Piłsudskiego w Białymstoku dwaj mężczyźni pili alkohol. W pewnym momencie zaczęli się awanturować. Pilnujący porządku ochroniarz zainterweniował i wyprosił klientów z lokalu. Mężczyźni odeszli kila metrów dalej i postanowili się zemścić. Jeden z nich chwycił za broń schowaną w kurtce kolegi. Mężczyzna dwa razy strzelił w kierunku stojącego przed wejściem ochroniarza. Na szczęście żaden z pocisków go nie trafił. Pracownik ochrony poprosił o pomoc policję. Mundurowi w pościgu zatrzymali dwóch wskazanych mężczyzn. W trakcie ucieczki przestępca odrzucił pistolet, z którego padły strzały. Awanturnikami okazali się dwaj białostoczanie w wieku 28 i 32 lat. Badanie trzeźwości mężczyzny, który strzelał wykazało blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Bardziej pijany był właściciel broni. 28-latek miał ponad 2,5 promila. Obaj trafili do policyjnej izby zatrzymań. W kurtce jednego z nich znalezionych zostało ponad 50 śrutów do broni pneumatycznej. Prowadzący sprawę policjanci ustalają teraz czy na taką broń wymagane jest zezwolenie. Mężczyzna, który strzelał, odpowie za narażenie ochroniarza na bezpośrednie zagrożenie utraty życia lub zdrowia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Rzecznik prasowy KWP